Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kazachstan popiera budowę gazociągu kaspijskiego do Europy

0
Podziel się:

Władze Kazachstanu poinformowały w
czwartek Unię Europejską, że popierają pomysł budowy gazociągu
przez Morze Kaspijskie do Europy z pominięciem Rosji.

Władze Kazachstanu poinformowały w czwartek Unię Europejską, że popierają pomysł budowy gazociągu przez Morze Kaspijskie do Europy z pominięciem Rosji.

Po spotkaniu z przebywającym w Kazachstanie unijnym komisarzem ds. energii Andrisem Piebalgsem minister energetyki i bogactw mineralnych Baktykoża Izmuchambetow powiedział, że Kazachstan pragnie wzmocnić współpracę z Unią Europejską w celu dywersyfikacji tras eksportu gazu i że rurociąg przez Morze Kaspijskie mógłby być alternatywą.

Dodał, że kazachskie Ministerstwo Energetyki i Bogactw Mineralnych przekaże Komisji Europejskiej propozycję tzw. studium wykonalności tego przedsięwzięcia.

Piebalgs powiedział dziennikarzom, że UE postrzega Kazachstan - będący czołowym eksporterem ropy - jako ważnego w przyszłości dostawcę gazu i partnera w interesach.

"Kazachstan jest dla nas ważnym krajem nie tylko z tego względu, że dostarcza ropę i gaz, ale również dlatego, że wiele europejskich przedsiębiorstw tam inwestuje i może zainwestować jeszcze więcej" - oświadczył Piebalgs po spotkaniu z prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem.

Nie powiedział jednak, które europejskie firmy miałyby brać udział w budowie nowego rurociągu transkaspijskiego.

Ustalenie przebiegu trasy przesyłowej ma istotne znaczenie dla Kazachstanu, który obecnie raczej nie ma innych możliwości niż sprzedawać po niskich cenach większość swojego wydobycia rosyjskiemu monopoliście - Gazpromowi.

Kazachstan poszukuje sposobów dywersyfikacji swoich tras przesyłowych, mimo że jest bliskim sojusznikiem politycznym Rosji. Wybudowano już ropociąg służący Chinom, jest też plan eksportowania ropy przez rurociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan (BTC), który omija Rosję i biegnie z Azerbejdżanu do Turcji.

Rola Kazachstanu jako potencjalnego globalnego dostawcy gazu wzrosła w styczniu tego roku, kiedy rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy na krótko pozbawił dostaw tego surowca niektóre części Europy. W obliczu zaniepokojenia rosnącym uzależnieniem UE od dostaw gazu z Rosji nasiliła się dyskusja na temat potrzeby rozwinięcia alternatywnych źródeł dostaw tego surowca.

Dostawy gazu z Rosji pokrywają bowiem jedną czwartą zapotrzebowania krajów UE, a zależność od rosyjskiego gazu jest jeszcze większa w wypadku niektórych krajów Europy Środkowowschodniej, Finlandii i Niemiec.

Turkmenistan i Uzbekistan to najwięksi eksporterzy gazu w Azji Środkowej. Dotychczas Kazachstan eksportował bardzo niewielkie ilości tego surowca, częściowo ze względu na brak infrastruktury. Zdopingowane przez wysokie ceny gazu na świecie, władze w Astanie pragną zarobić na swoich zasobach - pisze Reuters. (PAP)

cyk/ mc/

4575

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)