Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód wystąpiła o wyłączenie jej z prowadzenia sprawy rzekomego powoływania się na wpływy w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim i żądania pieniędzy za załatwienie unijnej dotacji.
Prokurator rejonowy Artur Feigel poinformował PAP we wtorek, że prokuratura złożyła wniosek do Prokuratury Okręgowej w Kielcach o wyłączenie jej ze sprawy, aby nie narazić się na zarzut braku bezstronności - zawiadomienie złożone w tej sprawie dotyczy konkretnej osoby, która należy do rodziny jednego z prokuratorów tej prokuratury.
Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożył w prokuraturze odpowiedzialny za fundusze unijne członek zarządu województwa świętokrzyskiego Marcin Perz.
Jak powiedział PAP Perz, o sprawie poinformował go przedsiębiorca starający się o unijne dofinansowanie. Biznesmen oznajmił, że w jednej z firm, która zajmuje się przygotowaniem wniosków o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego, usłyszał, iż uzyskanie funduszy będzie kosztowało 30 tys. zł i że te pieniądze są przeznaczone dla pracowników Urzędu Marszałkowskiego.(PAP)
agn/ bno/ gma/