Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kielce: Wyrok w sprawie funkcjonariusza SB - w poniedziałek

0
Podziel się:

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Kielcach ma
ogłosić wyrok w procesie apelacyjnym byłego funkcjonariusza SB w
Kielcach Janusza C., oskarżonego o przekroczenie w 1982 roku
uprawnień i grożenie zabójstwem działaczowi koneckiej
"Solidarności".

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Kielcach ma ogłosić wyrok w procesie apelacyjnym byłego funkcjonariusza SB w Kielcach Janusza C., oskarżonego o przekroczenie w 1982 roku uprawnień i grożenie zabójstwem działaczowi koneckiej "Solidarności".

Sąd Rejonowy w Końskich (Świętokrzyskie) skazał Janusza C. w lipcu 2007 roku na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywnę. Apelacje złożyli obrońca i prokurator. W piątek odbyła się rozprawa apelacyjna.

Prokurator zażądał dla oskarżonego kary 2,5 roku pozbawienia wolności. Według niego, sąd poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, ale orzeczona w pierwszej instancji kara jest rażąco niewspółmierna. Prokurator podniósł także w apelacji obrazę przepisów. Według niego - zgodnie z ustawą o amnestii - wymierzając karę poniżej dwóch lat pozbawienia wolności, sąd powinien był umorzyć postępowanie.

Obrońca wniósł o uniewinnienia oskarżonego. Według niego, sąd powinien był rozpatrzyć wątpliwości na korzyść oskarżonego. Jego zdaniem, oskarżony został skazany wbrew prawu. Mecenas powiedział, że ta sprawa, to nie jest "wojna między solidaruchem a ubekiem" - przed sądem wszyscy są równi i każdemu należy się uczciwy proces. Podkreślił, że oskarżony został zweryfikowany, jest szanowanym obywatelem.

Oskarżony poprosił o uniewinnienie. Oznajmił, że od początku prosił o skierowanie go na badanie na wykrywaczu kłamstw. Powtórzył, że przez okres swojej pracy nie miał z człowiekiem, który go oskarża, nic wspólnego. Powiedział, że do Końskich wrócił w 1983 roku. Zwrócił uwagę na niezgodności w zeznaniach poszkodowanego. Jego zdaniem, sąd rozpoznał wszystkie wątpliwości na korzyść poszkodowanego, nie dał wiary świadkom obrony.

Pion śledczy krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie oskarżył byłego starszego inspektora SB w KWMO w Kielcach o to, że od maja do sierpnia 1982 roku przekraczał swoje uprawnienia, dwukrotnie grożąc zabójstwem przebywającemu w budynku komendy MO w Końskich przewodniczącemu "S" w koneckim "Społem". Oskarżony nie przyznaje się do winy.(PAP)

agn/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)