Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny dzień procesu w sprawie SM Pojezierze w Olsztynie

0
Podziel się:

Przed sądem rejonowym w Ostródzie (Warmińsko-
Mazurskie), w procesie dotyczącym nieprawidłowości w spółdzielni
mieszkaniowej Pojezierze w Olsztynie, w piątek wyjaśnienia złożyły
trzy spośród 26 oskarżonych osób m.in. wiceprezes zarządu Tadeusz
W. Kolejna rozprawa - 7 marca.

Przed sądem rejonowym w Ostródzie (Warmińsko- Mazurskie), w procesie dotyczącym nieprawidłowości w spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze w Olsztynie, w piątek wyjaśnienia złożyły trzy spośród 26 oskarżonych osób m.in. wiceprezes zarządu Tadeusz W. Kolejna rozprawa - 7 marca.

Proces dotyczy głośnej w kraju olsztyńskiej spółdzielni, przeciw zarządowi której w tym m.in. prezesowi Zenonowi P. wystąpili członkowie spółdzielni. Zarzucając mu niegospodarność oraz fałszowanie dokumentów, a także manipulacje podczas zebrań założyli Stowarzyszenie Obrony Spółdzielców. Na czele Stowarzyszenia stanęła Lidia Staroń, obecnie posłanka PO.

Wśród najpoważniejszych zarzutów stawianych przez Prokuraturę Okręgową w Elblągu byłemu zarządowi jest narażenie spółdzielni na straty sięgające 1 mln 800 tys. zł. Chodzi o wybranie przez zarząd najmniej korzystnej i najdroższej oferty zakupu 40 tysięcy tzw. podzielników ciepła, instalowanych w mieszkaniach spółdzielczych. Druga sprawa dotycząca niegospodarności to zaniżenie cen mieszkań w tzw. budynku prominenckim przy ulicy Dworcowej, gdzie mieszkania kupiły m.in. osoby związane z olsztyńskim wymiarem sprawiedliwości.

B. prezes wraz z b. księgową odpowiedzą także za doprowadzenie jednej z lokatorek do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieszkaniem. Pokrzywdzona Barbara S., mimo iż spłaciła zaległości czynszowe, została wyeksmitowana z lokalu. Oskarżeni, wykorzystując jej niewiedzę, wyłudzili od niej pokwitowanie odebrania przez nią wkładu budowlanego w wysokości 40 tys. zł. Barbara S. straciła w ten sposób mieszkanie o wartości rynkowej 75 tys. zł.

Zarzuty, jakie prokuratura postawiła innym oskarżonym, to fałszowanie dokumentów spółdzielczych, nakłanianie innych osób do składania fałszywych zeznań w prokuraturze i przed sądem, a także wprowadzanie osób nieupoważnionych na zebrania spółdzielni. Osoby te podawały się za członków spółdzielni, brały udział w głosowaniach i w ten sposób podejmowały decyzje korzystne dla zarządu. (PAP)

ali/ bno/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)