*Polsko-rosyjska komisja ds. trudnych pozytywnie odniosła się do pomysłu premiera Donalda Tuska, by w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej zorganizować w Polsce konferencję naukową poświęconą genezie i skutkom tej wojny - poinformował w sobotę współprzewodniczący komisji ze strony polskiej Adam Daniel Rotfeld. *
Komisja ds. trudnych w sobotę w południe zakończyła dwudniowe posiedzenie.
Rotfeld podkreślał, że komisja "z uznaniem i podziękowaniem" odniosła się do sugestii polskiego premiera, by w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej zorganizować w Polsce konferencję naukową, z udziałem naukowców z zainteresowanych państw, poświęconą genezie i skutkom wojny.
Także współprzewodniczący komisji ze strony rosyjskiej prof. Anatolij Torkunow uznał, że inicjatywa dotycząca konferencji to bardzo dobry pomysł.
Torkunow podkreślał po zakończeniu posiedzenia komisji, że jej prace są niełatwe, bo też problemy, "które są przed nami, są trudne".
Jak podkreślał jednak, "bardzo ważną cechą prac tej komisji jest "wspólne zrozumienie ważności naszej pracy". Profesor przyznał, że strona polska i rosyjska mają różne poglądy, ale mają też chęć wzajemnego zrozumienia.
Torkunow poinformował, że jeszcze w tym roku uzgodniony może zostać "poważny projekt" związany z pracami badaczy, przy udziale komisji ds. trudnych. Jak wyjaśnił, chodzi o opracowanie, w którym zebrane miałyby być poglądy obu stron "na najbardziej bolesne sprawy" w naszych stosunkach.
Rosyjski współprzewonidczący komisji był pytany, czy podobnie jak to miało miejsce w Polsce, podczas posiedzenia w Moskwie komisja spotka się z prezydentem i premierem kraju goszczącego. Torkunow odparł, że jest to trudne pytanie, "ale nasi przywódcy z uwagą i powagą śledzą prace grupy i są zainteresowani ich rozwojem". (PAP)
