Sąd Okręgowy w Legnicy nakazał komitetowi wyborczemu Mieszkańcy Gminy Polkowice przeprosić kandydata na burmistrza tego miasta Wiesława Wabika za szkalujące jego osobę materiały i plakaty. Sąd zajmował się sprawą w trybie wyborczym.
Wabik złożył protest w związku z treścią plakatów i ulotek komitetu Mieszkańcy Gminy Polkowice. Chodzi m.in. o hasło: "Wiesław Wabik NIE - korupcja, sprawy w sądach, brak mieszkań i miejsc pracy".
Paweł Pratkowiecki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy, poinformował w środę PAP, że sąd orzekł przepadek materiałów zawierających obraźliwe sformułowania. Nakazał komitetowi Mieszkańcy Gminy Polkowice zamieszczenie w dwóch gazetach sprostowania i przeprosin wobec Wabika oraz wpłacenie 500 zł na cele społeczne.
W II turze wyborów na burmistrza miasta Wabik, obecnie wiceburmistrz Polkowic, popierany przez komitet Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic będzie walczył z Andrzejem Pilimonem - kandydatem komitetu Sprawiedliwa Gmina i Powiat. Pilimon jest popierany także przez komitet Mieszkańcy Gminy Polkowice.
Wabik faktycznie od kilkunastu miesięcy kierował miastem, ponieważ burmistrz, Emilian S., w ubiegłym roku był aresztowany, a następnie po zwolnieniu, został zawieszony w czynnościach służbowych. Nie mógł pełnić funkcji burmistrza Polkowic, miał bowiem zakaz kontaktowania się z pracownikami urzędu i osobami związanymi ze śledztwem.
Emilian S. w śledztwie prowadzonym przez wrocławską prokuraturę jest podejrzany o przyjęcie co najmniej 500 tys. zł łapówek. Areszt, w którym spędził blisko 5 miesięcy opuścił 16 listopada zeszłego roku.
Emilian S. w listopadowych wyborach samorządowych kandydował na radnego z tego samego komitetu wyborczego co Wiesław Wabik. (PAP)
msj/ ura/
