Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski o parlamentarzystach, którzy zginęli za Polskę

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski przypomniał, że polskie elity poniosły
wyjątkowo dotkliwe straty podczas II wojny i okupacji, o czym świadczy liczba niemal 300 posłów i
senatorów II Rzeczpospolitej, którzy zginęli w tym czasie. Ich pamięć polski parlament uczcił w
holu Sejmu w czwartek koncertem, podczas którego zabrzmiało "Requiem" Mozarta.

*Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski przypomniał, że polskie elity poniosły wyjątkowo dotkliwe straty podczas II wojny i okupacji, o czym świadczy liczba niemal 300 posłów i senatorów II Rzeczpospolitej, którzy zginęli w tym czasie. Ich pamięć polski parlament uczcił w holu Sejmu w czwartek koncertem, podczas którego zabrzmiało "Requiem" Mozarta. *

"W tym miejscu dzisiaj nie ma polityki, w tym miejscu jest dzisiaj wspomnienie tamtych posłów, tamtych senatorów, którzy oddali swe życie za wolną Polskę (...) Spotykamy się tutaj dzisiaj, aby wspomnieć prawie 300 parlamentarzystów polskich, którzy odeszli na wieczną wartę w okresie II wojny światowej" - powiedział marszałek.

Jak dodał, wielu z nich zginęło z rąk niemieckich, wielu z rąk sowieckich. Często - mówił Komorowski - "poprzez skomplikowane życiorysy, bardzo różne poglądy, bardzo różne wizje Polski, wiodła ich droga do końca, do męczeńskiej śmierci".

"Chciałbym bardzo, abyśmy dzisiaj z dumą, wszyscy razem, tak samo skomplikowani, poróżnieni w wielu kwestiach, ale żebyśmy wszyscy razem, z dumą i z wdzięcznością myśleli o tych 300 polskich parlamentarzystach, którzy zginęli w okresie II wojny światowej" - powiedział Komorowski.

Marszałek nawiązał też do specjalnych tablic w holu głównym Sejmu, na których widnieją nazwiska parlamentarzystów poległych w czasie II wojny światowej.

"Te tablice, które mijamy codziennie, pewnie trochę automatycznie, rzucając tylko okiem, te tablice są efektem pracy paru marszałków Sejmu. Rozpoczęte prace w okresie marszałka Macieja Płażyńskiego, zakończone w okresie rządów marszałka Włodzimierza Cimoszewicza, dzięki wybitnemu wkładowi pracy marszałka Tomasza Nałęcza, stanowią także nasz wspólny dorobek Polski niepodległej, Polski demokratycznej, która odważyła się także pokazać i tu te skomplikowane, te zróżnicowane życiorysy, ten dramat na wschodzie i na zachodzie" - mówił Komorowski.

W jego opinii, jest to "kolejny dowód na to, że parlament polski to serce Polski, które czasami bije w sposób nerwowy, czasami jednak wznosi się na szczyty ideału miłości ojczyzny". Marszałek przypomniał, że "to tu, w polskim parlamencie była wielka wspaniała majowa mowa ministra spraw zagranicznych Józefa Becka". 5 maja 1939 roku Beck, w wystąpieniu sejmowym podkreślił m.in. konieczność przeciwstawienia się - nawet za cenę wojny - żądaniom Adolfa Hitlera dotyczącym przyłączenia do III Rzeszy Wolego Miasta Gdańsk i budowy eksterytorialnego korytarza, który połączyłby Gdańsk z terytorium Niemiec.

"To tu, w tym samym miejscu, gdzie my dzisiaj pracujemy, 2 września 1939 roku, a więc na drugi dzień, w czasie nalotów na Warszawę, także toczyła się praca polskiego Sejmu. Tu miało, miejsce jedyne posiedzenie Sejmu w okresie kampanii wrześniowej" - podkreślił marszałek.

"I warto o tym pamiętać, warto o tym wspominać z dumą, jako dowód na to, że parlamentarzyści polscy zawsze służyli ojczyźnie" - powiedział Komorowski.

Jego zdaniem, "do rangi symbolu" urasta fakt, że jedynym dokumentem, jaki formalnie przyjęto w czasie tamtego posiedzenia Izby była zmiana regulaminu, która pozwalała na to, by polscy posłowie i senatorowie mogli służyć w wojsku polskim, bo przedtem chronił ich przed tym immunitet.

"Posłowie sami zrzekli się tego szczególnego uprzywilejowania, bo uznali, że największym uprzywilejowaniem jest walka za ojczyznę" - podkreślił marszałek.

W czwartek wieczorem, holu głównym Sejmu Orkiestra Symfoniczna pod batutą Antoniego Wita i Chór Filharmonii Narodowej wykonali "Requiem" Mozarta. W uroczystości wziął udział prezydent Lech Kaczyński i rodziny parlamentarzystów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Koncert zakończył się uczczeniem minutą ciszy poległych parlamentarzystów. (PAP)

mkr/ mok/ aszw/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)