Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: rok zmarnowanego czasu, trwania zamiast niezbędnych reform

0
Podziel się:

Premier zmarnował rok, który mógł przeznaczyć
na niezbędne dla Polski reformy, próbując - nieskutecznie -
realizować swoje marzenie budowy jednolitego, radykalnego obozu
prawicowego; stworzył natomiast rząd złej koalicji i jedynie trwa -
twierdzi rok po desygnowaniu Jarosława Kaczyńskiego na szefa
rządu wiceszef PO Bronisław Komorowski.

Premier zmarnował rok, który mógł przeznaczyć na niezbędne dla Polski reformy, próbując - nieskutecznie - realizować swoje marzenie budowy jednolitego, radykalnego obozu prawicowego; stworzył natomiast rząd złej koalicji i jedynie trwa - twierdzi rok po desygnowaniu Jarosława Kaczyńskiego na szefa rządu wiceszef PO Bronisław Komorowski.

Jarosław Kaczyński znajduje się dzisiaj mniej więcej w tym samym miejscu gdzie rok temu - mówił Komorowski w rozmowie z PAP. Nie dokonał ani zasadniczych zmian na scenie politycznej, ani wielkich rzeczy w zakresie naprawy państwa - dodał.

"Premier po prostu trwa. Trwa i tyle. Regularnie natomiast przychodzi mu iść na kompromisy" - ocenił wicemarszałek. Do rangi symbolu - uznał - urasta to, że minister edukacji Roman Giertych przeforsował wyrzucenie z kanonu lektur Witolda Gombrowicza. "Prawo i Sprawiedliwość albo urządzało teatr, albo rzeczywiście nie chciało Gombrowicza usuwać; tak czy inaczej - skapitulowało" - ocenił Komorowski.

Tłumaczył, że marzeniem J. Kaczyńskiego od czasu przed wyborami była budowa "wielkiego obozu prawicowego, jednolitej radykalnej formacji +od prawej ściany+ katolicko-ludowo-narodowej".

"Jeżeli ma się taki cel, to wtedy trudno myśleć o reformach. Tymczasem obozu wciąż nie ma, premier nie zjadł jeszcze +przystawek+ (Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin), bo regularnie mu się odcinają. Dodatkowo dzisiejszy kłopot z ojcem Rydzykiem stwarza szansę na odbudowanie się Ligi Polskich Rodzin czy partii Marka Jurka" - mówił Komorowski.

W niedzielę "Wprost" poinformował, że dotarł do szokujących nagrań wystąpień dyrektora Radia Maryja. "Prezydentowa to czarownica, która powinna się poddać eutanazji. Prezydent to oszust ulegający lobby żydowskiemu. Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów. A +Gazeta Wyborcza+ prezentuje cyniczną i przewrotną mentalność talmudyczną" - miał mówić, według "Wprost", o. Rydzyk podczas wykładu dla studentów w założonej przez siebie w Toruniu Wyższej Szkole Komunikowania Społecznego i Mediów.

W ocenie Komorowskiego, J. Kaczyński nie zrealizował swojego celu, a próbując go realizować zmarnował czas, jaki należało przeznaczyć na niezbędne reform.

J. Kaczyński stworzył rząd złej koalicji ze wszystkimi tego konsekwencjami - twierdzi wiceszef Platformy. "Jeśli nawet ma dobre intencje i wie co trzeba zrobić, to nie robi, bo ma takie zaplecze jakie ma - zaplecze antyeuropejskie, antywolnościowe, niechętne wolnemu rynkowi, zaplecze, które nie chce reform" - stwierdził.

Po roku funkcjonowania rządu Jarosława Kaczyńskiego nie widać żadnej poważniejszej reformy, nawet w tych obszarach które są absolutnie niezbędne - jak w służbie zdrowia - dodaje polityk Platformy. Widać natomiast - w jego ocenie - kłopoty "ludzi, którzy uwierzyli, że można bezboleśnie +znajdować+ pieniądze w banku, nie zmieniając Polski dostawać pieniądze z Unii Europejskiej i powoli zaczynają żądać coraz więcej od tego rządu, także w wymiarze płacowym"

Stąd - ocenia Komorowski - tak wielka "konfuzja" przy traktacie unijnym. "Premier próbował głośnym kontestowaniem i robieniem awantury uruchomić teatr na użycie wewnętrzne i własnych wyborców, ale i do nich powoli dociera, że powody do triumfu mają zwolennicy integracji europejskiej, a nie prawicowi radykałowie" - argumentował.

Przyszłość - prognozuje Komorowski - przyniesie "kolejny rok udawania, że się cokolwiek w Polsce zmienia, a niewykluczone, że również kolejną próbę +przyssania się do prawej ściany+ czyli zaprzyjaźniania z ojcem Rydzykiem, Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem".

"Najlepszym prezentem na tę rocznicę są słowa ojca Rydzyka, które są dowodem na to, czym kończą się przyjaźnie ze środowiskami skrajnymi" - stwierdził polityk Platformy. (PAP)

laz/ la/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)