Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konferencja pojednania w Iraku: Maliki wyciąga rękę do b. członków BAAS

0
Podziel się:

Politycy, przedstawiciele różnych
frakcji zbrojnych i opozycjoniści, w tym także b. członkowie BAAS,
uczestniczyli w sobotę w "konferencji pojednania narodowego" w
Bagdadzie, poszukując porozumienia w sprawie położenia kresu
przemocy, która codziennie wykrwawia Irak.

Politycy, przedstawiciele różnych frakcji zbrojnych i opozycjoniści, w tym także b. członkowie BAAS, uczestniczyli w sobotę w "konferencji pojednania narodowego" w Bagdadzie, poszukując porozumienia w sprawie położenia kresu przemocy, która codziennie wykrwawia Irak.

Iracki premier, szyita Nuri al-Maliki, zaapelował do polityków, zarówno rządowych, jak opozycyjnych, aby wzięli udział w procesie pojednania narodowego", który pozostaje - jak powiedział - "jedyną drogą stabilizacji" w kraju.

Al-Maliki zaprosił ponadto oficerów i żołnierzy dawnej armii irackiej oraz funkcjonariuszy rozwiązanej partii BAAS, aby wstępowali do wojska irackiego.

"Nowe wojsko irackie otworzyło drzwi członkom dawnej armii, a rząd jedności narodowej jest gotów przyjąć wszystkich, którzy pragną służyć narodowi swymi umiejętnościami zawodowymi" - oświadczył Al-Maliki.

Szef rządu irackiego zastrzegł się jednak, że zaprasza do współpracy tylko tych członków dawnej partii, którzy "nie popełnili zbrodni przeciwko Irakijczykom i nie uczestniczyli w przelewaniu krwi niewinnych, w zabójstwach i zamachach z użyciem materiałów wybuchowych i samochodów pułapek".

Cele pojednania narodowego, jak podkreślił premier, to "zaprzestanie przelewu irackiej krwi, walk sekciarskich i naprawienie szkód wyrządzonych życiu politycznemu kraju".

Nasser al-Ani, który występował w roli rzecznika konferencji pojednania, powiedział, że uczestniczy w niej "dwudziestka dawnych członków partii BAAS" i przyznał, że tylko niewielu spośród dawnych BAAS-istów "zmieniło stanowisko".

Al-Maliki obiecał na konferencji, że jego rząd będzie wypłacał emerytury dawnym funkcjonariuszom państwowym, którzy nie zostaną przyjęci z powrotem do pracy. Ogłoszona w 2003 r., po obaleniu reżimu Saddama Husajna, z inicjatywy USA ustawa nakazująca usuwanie z pracy i ze stanowisk w wojsku i administracji publicznej członków BAAS, dawnej partii władzy, uważana jest dziś przez samych Amerykanów za wielki błąd.

Były amerykański administrator w Iraku Paul Brenner uznał tę czystkę, łącznie z rozwiązaniem armii za jeden z podstawowych błędów popełnionych przez USA w Iraku.(PAP)

ik/ kan/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)