Powódź w Korei Północnej pochłonęła co najmniej trzysta ofiar - zabitych i zaginionych - wynika z najnowszych danych, przedstawionych przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
Zginęło prawdopodobnie nie mniej niż 221 ludzi - za zaginionych nadal uważa się 82 osoby.
Fala powodziowa zmyła z powierzchni ziemi całkowicie 58 tysięcy domów, pozbawiając dachu nad głową ponad trzysta tysięcy ludzi. Zniszczone zostały plony na obszarze ponad 90 tys. hektarów.
_ Według ocen ONZ-owskich agend, powódź zniszczyła ponad 800 budynków użyteczności publicznej, 540 mostów, 70 linii kolejowych, 30 zbiorników wodnych oraz ponad 500 stacji transformatorowych linii wysokiego napięcia _W największym stopniu ucierpiały prowincje położone na południu Korei Północnej, niedaleko granicy południowokoreańskiej - wynika z danych Federacji.
Przedstawiciel misji tej organizacji w Phenianie Terje Lysholm zastrzegł, że zagraniczni eksperci nie byli w stanie dotrzeć do najbardziej zdewastowanych rejonów z powodu całkowitego zniszczenia przez wodę sieci dróg
Federacja rozpoczęła już dystrybucję pomocy dla północnokoreańskich powodzian; "Tabletki do oczyszczania wody otrzymało 80 procent ludności objętych klęską terenów" - powiedział Lysholm.