Wspólnemu, efektywnemu zwalczaniu przestępczości narkotykowej poświęcona jest rozpoczęta w środę w Gdyni dwudniowa konferencja przedstawicieli organów ścigania z dziesięciu krajów nadbałtyckich.
Głównym tematem spotkania jest kwestia powoływania wspólnych, międzynarodowych zespołów śledczych, które pozwalają na szybsze i sprawniejsze działanie organów ścigania. W ramach takiego zespołu policja czy prokuratura z danego kraju może np., bez zbędnych formalności, udzielić pomocy prawnej kolegom z zagranicy.
Jeśli taki zespół nie istnieje, konieczne jest przejście, często długich, procedur. "Przygotowujemy wniosek, w przypadku niektórych krajów kierowany jest on do jednostek centralnych, potem dopiero spływa do jednostki terytorialnej. Przy tym sposobie postępowania przestępcy są zawsze dwa kroki do przodu. Oni kontaktują się bezpośrednio przy pomocy telefonów, internetu" - powiedział obecny na spotkaniu minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.
Międzynarodowe zespoły śledcze funkcjonują już w wielu krajach Europy. Polska dopiero przymierza się do korzystania z tej instytucji.
Oprócz polskich policjantów i prokuratorów w gdyńskiej konferencji biorą udział delegacje z Danii, Estonii, Rosji, Finlandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Norwegii i Szwecji. Obecni są także przedstawiciele Eurojustu, Europolu, Komisji Europejskiej i innych międzynarodowych organizacji zajmujących się sprawami związanymi z prawem i bezpieczeństwem.
Organizatorem spotkania jest polskie Ministerstwo Sprawiedliwości. Konferencja przygotowana została w ramach cyklu zainicjowanego przez Radę Państw Morza Bałtyckiego - forum stworzonego dla lepszej współpracy rządów państw skupionych wokół tego akwenu.
aks/ itm/ jra/
