Kolejne trzy osoby zatrzymali w poniedziałek funkcjonariusze CBŚ z Krakowa w ramach śledztwa dotyczącego nielegalnego przejmowania upadających spółek i pozbawiania ich majątku na szkodę wierzycieli - poinformował PAP w poniedziałek prok. Andrzej Kwaśniewski z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Wśród zatrzymanych osób jedna - zdaniem prokuratury - aktywnie uczestniczyła w planowaniu i organizowaniu działalności grupy przestępczej, pozostałe dwie pełniły role figurantów, tzw. słupów, którzy fikcyjnie nabywali pokrzywdzone spółki.
"Zatrzymanym przedstawiono m.in. zarzuty popełnienia przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, jednej z nich udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przywłaszczenia majątku pokrzywdzonych podmiotów gospodarczych" - powiedział prok. Kwaśniewski.
We wtorek podejrzani zostaną przesłuchani w prokuraturze, która po tych czynnościach zadecyduje, czy wystąpi do sądu z wnioskami o areszt.
Zatrzymania mają związek ze śledztwem dotyczącym grupy przestępczej, zajmującej się fikcyjnym przejmowaniem upadających firm na szkodę ich wierzycieli.
Według prokuratury i krakowskiego CBŚ grupa w latach 2001-2007 przejęła w całym kraju co najmniej 300 upadających firm. Mechanizm przestępstwa polegał na wyszukiwaniu zadłużonych firm, także poprzez ogłoszenia zamieszczane w prasie, kupowaniu ich przez podstawione osoby, a następnie wyprzedaży majątku z pominięciem wierzycieli.
Pod zarzutami zorganizowania i kierowania grupą pozostają od kwietnia w areszcie domniemany przywódca jednej z krakowskich grup przestępczych Jacek M., ps. Marchewa, i jego przyrodni brat Marek D. (PAP)
hp/ itm/ mhr/