Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Kombatanci przeciw obchodom "Dnia króla Władysława III", działacze SMS zrezygnowali z wiecu

0
Podziel się:

Działacze Stowarzyszenia Młoda
Socjaldemokracja zrezygnowali z organizowania w piątek w Krakowie
wiecu z udziałem członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i
Lesbijek na rzecz Kultury (ILGCN), który miał się odbyć pod
Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelu.

Działacze Stowarzyszenia Młoda Socjaldemokracja zrezygnowali z organizowania w piątek w Krakowie wiecu z udziałem członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na rzecz Kultury (ILGCN), który miał się odbyć pod Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelu.

Przeciw wiecowi zaplanowanemu w ramach obchodów "Dnia króla Władysława III" zwanego Warneńczykiem protestowało m.in. Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych (POKiN) w Krakowie.

"Wiele okoliczności złożyło się na to, że postanowiliśmy zrezygnować z organizowania tego wiecu" - powiedziała PAP Anna Maciejewska, współorganizator obchodów. Nie ukrywała, że wpływ na to miały protesty oraz informacje zamieszczone w mediach i komentarze na forach internetowych. "Nie chcemy, by pod Wawelem doszło do mordobicia" - mówiła.

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych zaapelowało w środę do władz Krakowa, by nie wydawały zgody na organizację wiecu. "Zamiar demonstrowania seksualnych upodobań, obojętne jakich, w tym miejscu uważamy za jawną prowokację, obliczoną na wywołanie publicznego zgorszenia, a także na świadomie zaplanowane zmobilizowanie do ostrych reakcji ludzi, środowisk i organizacji wiernie stojących na straży wartości patriotycznych" - podkreślił w stanowisku POKiN rzecznik Porozumienia Jerzy Bukowski.

POKiN ma nadzieję, że samorząd zaproponuje inne miejsce na organizację wiecu, a Międzynarodowe Stowarzyszenie Gejów i Lesbijek zgodzi się z taką sugestią, co pozwoli uniknąć napięć i konfliktów w dniu, kiedy w Krakowie, z udziałem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, odbywać się będą obchody 90. rocznicy wyzwolenia miasta spod władzy zaborczej.

Jak wyjaśnił PAP pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. bezpieczeństwa imprez sportowych i miejskich imprez masowych Adam Młot, władze miasta nie mogły zakazać piątkowego wiecu.

"Nie ma przesłanek, aby zakazać tego zgromadzenia dlatego, że zostało zgłoszone prawidłowo. W żaden sposób nie można wywnioskować, że jego celem jest zagrożenie życiu czy zdrowiu ludzkiemu. Nie mam też przesłanek, żeby stwierdzić, że przeprowadzenie tego zgromadzenia ma na celu naruszenie innych ustaw" - powiedział PAP Młot.

W oficjalnym zgłoszeniu przekazanym władzom miasta jako organizator wiecu figuruje Stowarzyszenie Młoda Socjaldemokracja. Na stronie SMS można znaleźć informację, że w piątek mają się odbyć "Obchody Dnia króla Władysława III" z udziałem członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na rzecz Kultury (ILGCN). W programie było m.in. złożenie kwiatów na grobie króla Władysława Warneńczyka w katedrze na Wawelu.

Organizatorzy obchodów chcieli w ten sposób "przypomnieć mieszkańcom miasta, że historia Polski, niegdyś słynącej z różnorodności i tolerancji - pamięta również wątki homoseksualne, a nawet króla sodomitę".

Jak poinformował PAP Młot, próba przeprowadzenia marszu na Wawel będzie złamaniem ustawy o zgromadzeniach publicznych. Dodał, że miasto, nawet gdyby chciało, nie można zakazać (czy też przyjąć zgłoszenia) wspomnianego marszu na Wzgórze Wawelskie, gdyż "nie jest to przestrzeń publiczna". Do demonstrowania na tym terenie potrzebna zgoda władz muzeum wawelskiego lub w przypadku katedry władz kościelnych.

"Zgody na wejście do Katedry i składanie kwiatów nie ma" - powiedział PAP proboszcz katedry na Wawelu ks. Zdzisław Sochacki. Dodał, że do tej pory nikt w tej sprawie nie zwrócił się do niego ani ustnie ani na piśmie, a o planowanych obchodach i marszu dowiedział się z mediów. "W ostatnich dniach do kurii wpłynęły protesty z apelem, by nie dopuścić, aby ludzie, którzy nie szanują wartości chrześcijańskich nawiedzali katedrę w celu promowania czegoś, co jest obce dla życia chrześcijanina" - dodał ks. Sochacki. (PAP)

wos/ rcz/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)