Krakowski Sąd Okręgowy oddalił powództwo sióstr klarysek dotyczące przywrócenia własności odebranych działek o powierzchni kilkunastu hektarów lub 80 tys. zł odszkodowania. Uznał, że roszczenie nie zasługiwało na uwzględnienie.
"Żadna ze stron nie odwołała się od tego wyroku. W najbliższym czasie sąd stwierdzi jego prawomocność" - poinformowała w czwartek PAP Aneta Rębisz z biura prasowego Sądu Okręgowego.
Jak podkreślił sąd w uzasadnieniu, zgromadzenie w wyniku przeprowadzonego postępowania regulacyjnego przed Komisją Majątkową uzyskało własność nieruchomości położonych w Regulicach, Węgrzcach i Dziekanowicach o łącznej powierzchni blisko 48 ha. "Na podstawie ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP na wniosek powoda jako kościelnej osoby prawnej mogła być przywrócona własność poprzez wydzielenie gospodarstwa rolnego do 50 ha, zatem domaganie się przywrócenia własności nieruchomości położonej w Regulicach o pow. 14,1230 ha nie znajdowało żadnej podstawy prawnej" - uznał sąd.
Podkreślił także, iż wszystkie roszczenia klarysek zostały załatwione na podstawie wniosku do Komisji Majątkowej, i że "nie można podzielić stanowiska powoda, że wniosek nie został w całości załatwiony". Natomiast kolejny wniosek z 2008 roku należało potraktować jako spóźniony, ponieważ wnioski o wszczęcie postępowania regulacyjnego można było składać do 31 grudnia 1992 roku - stwierdził sąd.
Jednocześnie sąd oddalając powództwo zwolnił zgromadzenie od ponoszenia kosztów sądowych, "mając na uwadze charakter sprawy oraz sytuację majątkową i finansową powoda, który utrzymuje się z datków wiernych". Zażalenie na tę decyzję złożyło reprezentujące Skarb Państwa Ministerstwo Finansów. (PAP)
hp/ malk/ mhr/
