Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Zawiadomienie do prokuratury w sprawie remontu Rynku Głównego

0
Podziel się:

Zawiadomienie o możliwości popełnienia
przestępstwa przez władze Krakowa podczas kończącego się remontu
płyty Rynku Głównego złożyli do prokuratury małopolski wojewódzki
inspektor nadzoru budowlanego Janusz Żbik oraz wicewojewoda
małopolski Andrzej Mucha.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze Krakowa podczas kończącego się remontu płyty Rynku Głównego złożyli do prokuratury małopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Janusz Żbik oraz wicewojewoda małopolski Andrzej Mucha.

"W wyniku przeprowadzonej kontroli przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego stwierdzono tam (na Rynku Głównym - PAP) m.in. naruszenie prawa budowlanego, stąd zbierając jeszcze dodatkowy materiał dowodowy zdecydowaliśmy się skierować do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa" - poinformował dziennikarzy w piątek wicewojewoda Mucha.

Prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, w piątek przebywa we Francji i na razie nie skomentował zarzutów stawianych władzom miasta.

Jak wyjaśnił Janusz Żbik, szczegółowa kontrola prac budowlanych na Rynku Głównym została przeprowadzona przez powołaną przez niego komisję w połowie marca tego roku. Stwierdziła ona szereg nieprawidłowości, m.in. roboty budowlane w głębokich wykopach były prowadzone w sposób narażający zdrowie i życie, zarówno robotników je wykonujących, jak i przechodniów.

Ponadto - według niego - kubatura wykonanych robót jest o kilkanaście tysięcy metrów sześciennych większa niż przewidywało pozwolenie na budowę uzyskane przez inwestora w grudniu 2004 roku.

"To jest bardzo poważna sprawa, obligująca organ administracji państwowej do złożenia wniosku do prokuratury" - podkreślił inspektor.

Jak zaznaczył, możliwe jest unieważnienie pozwolenia na budowę, wydanego pod koniec 2004 roku, ale nie da się zdemontować już wykonanych budowli, szczególnie potężnego żelbetowego stropu przykrywającego podziemia rynku.

"Demontaż tych potężnych konstrukcji żelbetowych nie wchodzi w rachubę, bo prędzej zdemontujemy Sukiennice i Kościół Mariacki, niż to co tam zostało zbudowane" - ocenił.

Wicewojewoda pytany, czy sprawa remontu Rynku Głównego nie wiąże się z kampanią przed wyborami prezydenckimi w Krakowie, zapewnił, że materiały dowodowe są "mocne i mówią same za siebie".

Prace remontowe we wschodniej części krakowskiego Rynku - tej, gdzie znajduje się pomnik Adama Mickiewicza - trwają od sierpnia zeszłego roku. Remont nawierzchni ruszył we wrześniu. Szeroki zakres prac od początku budził sprzeciw, m.in. Stowarzyszenia Historyków Sztuki. List otwarty w tej sprawie wystosowała do prezydenta Krakowa także grupa kilkudziesięciu intelektualistów. Prace były też przedmiotem obrad nadzwyczajnej sesji rady miasta, która powołała specjalną komisję do skontrolowania m.in., w jaki sposób wyłoniony został wykonawca badań archeologicznych, jaki jest ich zakres, zasadność oraz koszty. Komisja ma zakończyć pracę do końca miesiąca.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapewniał radnych i wielokrotnie podkreślał w wypowiedziach dla mediów, że żaden fragment Rynku nie został rozkopany bez merytorycznego uzasadnienia. Mówił także, że w podziemiach nie zostanie w przyszłości zlokalizowany hipermarket, co podejrzewają przeciwnicy prowadzonych tam prac. (PAP)

rgr/ rcz/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)