Uprowadzoną kilka dni temu kobietę uwolnili z rąk porywaczy we Włocławku (Kujawsko-Pomorskie) funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Porwana miała trafić do domu publicznego w Niemczech.
Dwóch włocławian usiłowało namówić znaną im 20-letnią kobietę do wyjazdu do pracy w niemieckim domu publicznym. Gdy upatrzona przez nich ofiara odmówiła, uwięzili ją i grozili, że w przypadku oporu wymordują jej rodzinę.
"Po zdobyciu tych informacji funkcjonariusze podjęli działania w celu odnalezienia i uwolnienia kobiety. Akcja powiodła się: ofiara uprowadzenia jest wolna a przy okazji zatrzymano Jacka Ś. i Marcina R., którym przedstawiono zarzut usiłowania handlu ludźmi" - poinformował w piątek Jan Stawicki z Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Jak ustalili policjanci, obaj mężczyźni liczyli, że w zamian za dostarczenie kobiety do Niemiec dostaną 3 tys. euro. Prawdopodobnie dostali już zaliczkę na poczet tej "transakcji". (PAP)
olz/ wkr/ mow/
