Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwidzyńska prokuratura i eksperci badają przyczynę śmierci 14-latka

0
Podziel się:

Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych bada,
czy preparat użyty do odkażania przy operacji, która odbyła się w
kwidzyńskim szpitalu, mógł przyczynić się do śmierci 14-letniego
chłopca. Sprawą zajmuje się także tamtejsza prokuratura.

Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych bada, czy preparat użyty do odkażania przy operacji, która odbyła się w kwidzyńskim szpitalu, mógł przyczynić się do śmierci 14-letniego chłopca. Sprawą zajmuje się także tamtejsza prokuratura.

14-latek zmarł w szpitalu w Kwidzynie w minionym tygodniu. Trzy miesiące wcześniej przeszedł tam zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego. Po nim wystąpiły powikłania, w efekcie których nastąpiła śmierć.

Jak poinformował w poniedziałek PAP Mirosław Andryskowski, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie, w piątek odbyła się sekcja zwłok. "Jej wyniki poznamy za około miesiąc" - powiedział Andryskowski.

W tym samym czasie, w którym operowany był zmarły chłopiec, w kwidzyńskim szpitalu operowano dwóch innych chłopców (w wieku 11 i 13 lat), u których także zaobserwowano podobne, choć nie tak drastyczne, powikłania po zabiegach.

"Natychmiast po wystąpieniu tak nietypowych powikłań wdrożone zostało postępowanie wyjaśniające przez powołany zespół kryzysowy. Przeanalizowano przebieg leczenia, zabiegu operacyjnego, zastosowane leki i preparaty. Wykonano liczne badania bakteriologiczne, tak z materiałów pochodzących od chorych, jaki i z sal operacyjnych i sal chorych" -powiedział PAP dyrektor szpitala, Wojciech Kowalczyk.

Jak wyjaśnił PAP Kowalczyk, wewnętrzne badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Jeszcze w czasie, gdy badania trwały, szpital zwrócił się do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych z prośbą o opinię w sprawie środka odkażającego użytego we wszystkich trzech zabiegach.

Rzecznik Urzędu, Wojciech Łuszczyna, poinformował w poniedziałek PAP, że zgłoszenie wpłynęło do instytucji 20 stycznia. "W ciągu najbliższych kilku dni zespół ekspertów wyda opinię na temat preparatu" - powiedział Łuszczyna. (PAP)

aks/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)