"Lekarze bez Granic" (MSF), ostatnia humanitarna organizacja pozarządowa obecna w Turkmenistanie, poinformowali w czwartek, że zmuszeni są opuścić ten kraj, gdyż miejscowe władze uniemożliwiają im działanie.
"Potrzeby medyczne są bardzo duże w Turkmenistanie i mamy wiele powodów, aby tam pracować. Jednak nasze projekty były stale odrzucane, co sprawia, że nie mamy innego wyjścia niż wycofanie się" - wyjaśnił w komunikacie dyrektor generalny MSF Frank Doerner.
"Mieliśmy nadzieję, że pomożemy mieszkańcom Turkmenistanu, którzy borykają się z gruźlicą, nie mając odpowiedniej opieki medycznej i skutecznego leczenia" - dodał.
Turkmenistan, podobnie jak i inne państwa Azji Środkowej, stoi w obliczu gwałtownego wzrostu zachorowalności na gruźlicę. Organizacja MSF jest "szczególnie zaniepokojona" faktem, że w wielu przypadkach choroba ta jest oporna na różne formy leczenia.
W swym oświadczeniu MSF przypomina, że proponowała turkmeńskiemu ministerstwu zdrowia pilne wprowadzenie programu walki z gruźlicą, lecz jej oferta została dwukrotnie odrzucona.
Ta działająca w Turkmenistanie od 10 lat organizacja zaapelowała równocześnie do Światowej Organizacji Zdrowia, by "nie ignorować kryzysu sanitarnego w tym kraju".(PAP)
jo/ kar/
5336462