Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Leon Kieres przewodniczącym sejmiku dolnośląskiego

0
Podziel się:

Były szef Instytutu Pamięci Narodowej Leon
Kieres został w poniedziałek wybrany na przewodniczącego sejmiku
dolnośląskiego. Kandydował on do samorządu województwa z ramienia
Platformy Obywatelskiej.

Były szef Instytutu Pamięci Narodowej Leon Kieres został w poniedziałek wybrany na przewodniczącego sejmiku dolnośląskiego. Kandydował on do samorządu województwa z ramienia Platformy Obywatelskiej.

W poniedziałek sejmik wojewódzki zebrał się na pierwszym posiedzeniu. Ślubowanie złożyło 33 spośród 36 wybranych radnych, trzy osoby zrezygnowały z powodu jednoczesnego wyboru na wójta, bądź burmistrza.

Kieresa w tajnym głosowaniu poparło 29 osób, cztery wstrzymały się od głosu. Po wyborze były prezes IPN podkreślił, że w jego życiu zamknęło się koło.

"Po 16 latach aktywności publicznej wracam do samorządu terytorialnego. Nie ukrywam, że samorząd powinien być istotną częścią ładu społecznego. Kiedy jestem pytany, czemu jestem za regionalizacją, czemu jestem za Dolnym Śląskiem, to mówię, że chcę by mój region był najlepszym regionem w kraju. Bo silny Dolny Śląsk to jest coś najlepszego dla Polski" - stwierdził przewodniczący sejmiku.

Kieres jest prawnikiem specjalizującym się w prawie administracyjnym i samorządności. Był wrocławskim radnym oraz pierwszym przewodniczącym sejmiku dolnośląskiego. Był także senatorem RP, a w czerwcu 2000 r. został wybrany na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

W przerwie pierwszego posiedzenia sejmiku przedstawiciele PO i PSL podpisali umowę koalicyjną. Na jej mocy obie partie stworzą wspólnie nowy zarząd województwa. Marszałkiem zostanie Andrzej Łoś z PO, a pierwszym wicemarszałkiem - szef PSL na Dolnym Śląsku Tadeusz Drab.

"Współpraca PO i PSL jest częścią współpracy tych ugrupowań w skali kraju. Dolny Śląsk jest modelowym przykładem dobrych rozmów. Nasze rozmowy były krótkie i nie były to negocjacje, tylko opis konkretnych problemów do rozwiązania" - powiedział szef PO na Dolnym Śląsku Grzegorz Schetyna.

Drab zaznaczył, że rozmowy o koalicji nie skupiały się na ustaleniach personalnych. Jego kolega partyjny Zdzisław Średniawski podkreślił, że koalicja "nie jest małżeństwem z miłości, bo w tym przypadku zwyciężył rozsądek".

Najważniejsze zadania zapisane w umowie to przede wszystkim sprawna realizacja Regionalnego Programu Operacyjnego, czyli rozwój infrastruktury (budowa dróg, rozbudowa lotniska i połączeń kolejowych).

W 36-osobowym sejmiku dolnośląskim PO ma 16 radnych. 10 mandatów zdobyło PiS, 4 - Lewica i Demokraci a PSL i Samoobrona po 3.(PAP)

rut/ la/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)