Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica: rozdział funkcji ministra i prokuratora generalnego - zgodny z konstytucją

0
Podziel się:

Zdaniem polityków Lewicy, zarzut PiS o
niekonstytucyjności rozdziału funkcji ministra sprawiedliwości i
prokuratora generalnego jest bezzasadny. W Sejmie trwa obecnie
debata nad projektami - rządowym i Lewicy - reformy prokuratury.

Zdaniem polityków Lewicy, zarzut PiS o niekonstytucyjności rozdziału funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jest bezzasadny. W Sejmie trwa obecnie debata nad projektami - rządowym i Lewicy - reformy prokuratury.

Oba projekty zakładają rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

"Zarzuty, mówiące o konstytucyjności tych przepisów są co najmniej dziwne, jeżeli wprost nie powiedzieć, że nieprawdziwe" - ocenił na czwartkowej konferencji prasowej poseł Lewicy Jarosław Matwiejuk.

Poseł PiS Andrzej Dera mówił w czwartek, że rządowy projekt zmian w ustawie o prokuraturze jest niezgodny z zapisem artykułu 146 konstytucji, według którego, Rada Ministrów "odpowiada za politykę wewnętrzną i bezpieczeństwo obywateli".

Jak podkreślił Matwiejuk, w konstytucji nie ma mowy na temat prokuratora generalnego. "Spokojnie, ustawą możemy uregulować pozycje prawną prokuratury" - uważa poseł Lewicy.

Zwrócił ponadto uwagę, że zgodnie z projektem Lewicy, rząd zachowuje wpływ na działalność prokuratora generalnego. "W naszym projekcie minister sprawiedliwości wytycza ogólne kierunki polityki. Przy okazji zachowujemy nadzór nad prokuraturą, nadzór typowo merytoryczny" - zaznaczył polityk.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński odniósł się z kolei do opinii PiS, jakoby rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego było "powrotem do PRL".

"Jak słyszę, że jest to powrót do PRL (...), to odpowiadam, że oznaczałoby to, że w większości państw Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych obowiązuje PRL" - stwierdził Szmajdziński.

"Sądzę, że takie stwierdzenia wynikają z tego, że politycy Prawa i Sprawiedliwości nie bywają za granicą, nie znają zagranicy i nie lubią zagranicy i stąd wszystko im się kojarzy w konsekwencji z PRL, a nie z demokratycznym państwem" - dodał wicemarszałek.

W jego ocenie, rozdzielenie urzędów prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości jest niezbędne, aby poprawić funkcjonowanie prokuratury, która - jego zdaniem - w ostatnich latach została "bardzo uwikłana w rozliczne działania o charakterze politycznym".

Matwiejuk zadeklarował, że Lewica jest gotowa do prac nad obydwoma projektami reformy prokuratury tak, by w razie prezydenckiego weta, możliwe było jego odrzucenie.

Lewica oczekuje jednak, że przeprowadzona zostanie przy okazji gruntowna reforma wymiaru sprawiedliwości, nie tylko rozdział dwóch funkcji wymiaru sprawiedliwości. Projekt Lewicy zakłada m.in. likwidację prokuratur: krajowej i apelacyjnej.

Lewica chce również, by nowa ustawa weszła w życie jak najszybciej, a nie po dwóch latach, jak chce rząd. "Zastanawia, dlaczego projekt rządowy przewiduje vacatio legis, aż do pierwszego stycznia 2010 roku. Czyżby taki długie vacatio legis ma spowodować, że odpolityczniona prokuratura dopiero będzie dobrodziejstwem następnej kadencji" - pytał Matwiejuk. (PAP)

mkr/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)