(dementi premiera, 50 osób żywych pod gruzami)
7.8.Bejrut (PAP/AP,Reuters) - Tylko jedna osoba zginęła w poniedziałek w izraelskim nalocie na położoną w południowym Libanie wieś Hula - powiedział libański premier Fuad Siniora. Wcześniej premier informował o 40 zabitych.
"Okazało się, że w Huli zginęła jedna osoba. Sądzono, że budynek zawalił się na głowy 40 ludzi (...) dzięki Bogu ocaleli" - powiedział Siniora dziennikarzom. Dodał, że opierał się na ogólnikowych informacjach.
Według jednego z mieszkańców wioski, pod gruzami budynku znaleziono około 50 żywych ludzi.
Wcześniej podczas spotkania w Bejrucie z ministrami spraw zagranicznych innych krajów - członków Ligi Arabskiej premier Siniora powiedział, że w Huli doszło do "straszliwej masakry", w której "na skutek umyślnego izraelskiego bombardowania śmierć poniosło 40 męczenników". (PAP)
cyk/ zab/ ap/
5166 5224 arch.