W sprawie skazanych na śmierć w Libii bułgarskich pielęgniarek największą rolę odegrali unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner i były brytyjski premier Tony Blair - twierdzi Marc Pierini, szef funduszu specjalnego Bengazi, który pośredniczył w rozwiązaniu kryzysu.
We wtorek wieczorem Najwyższa Rada Sprawiedliwości, ostateczna instancja sądownicza Libii, zamieniła pięciu Bułgarkom i palestyńskiemu lekarzowi wyroki śmierci na dożywotnie więzienie. Byli oni sądzeni za świadome zarażenie 438 dzieci wirusem HIV w szpitalu w Bengazi w 1998 r.
W środę Ferrero-Waldner dzwoniła do libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego, by zapewnić, że Bruksela chce wzmocnienia relacji z Libią "w interesie obu stron". Jak wyjaśnił Pierini, nad sprawą pielęgniarek Komisja Europejska pracowała od końca 2004 roku.
W sprawę zaangażował się również prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Jak podał jego rzecznik, Sarkozy otrzymał od Kadafiego zaproszenie do Libii i "oczywiście je przyjął". Jest oczekiwany w Trypolisie 24 lipca.
W ubiegłym tygodniu Libię odwiedziła francuska pierwsza dama Cecilia Sarkozy, która spotkała się zarówno z zagranicznymi medykami, jak i rodzinami dzieci zarażonych HIV.
Rodziny ofiar odstąpiły ostatecznie od żądania kary śmierci dla oskarżonych po tym, jak otrzymały odszkodowania. Każdej z rodzin przypadł milion dolarów, czyli w sumie ponad 400 mln dolarów. Pieniądze miały pochodzić z utworzonego w 2005 roku funduszu specjalnego Bengazi, którym kieruje Pierini. Jak jednak pisze AFP, powołując się na źródła w Sofii, pochodzenie tych pieniędzy nie jest jasne, ponieważ fundusz zdołał zgromadzić z trudem 129 mln euro.
Ferrero-Waldner zapewniła w środę, że Unia Europejska w żaden sposób nie uczestniczyła w finansowaniu odszkodowań, uzgodnionych przez Fundację Kadafiego, prowadzoną przez syna libijskiego przywódcy. "To pieniądze libijskie" - oświadczyła komisarz. UE miała jedynie przeznaczyć co najmniej 2,5 mln euro na modernizację szpitala w Bengazi, gdzie doszło do wybuchu epidemii.
Mimo zapewnień unijnej komisarz źródła w Fundacji Kadafiego poinformowały, że pieniądze pochodziły z UE, USA i samej Libii. (PAP)
ksaj/ kar/
6650 6513 6588 6247