Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

LiD zadowolony, że prezydent przyjął ich propozycję

0
Podziel się:

Klub LiD jest zadowolony, że prezydent Lech
Kaczyński przyjął inicjatywę lewicy dotyczącą organizacji
"okrągłego stołu" w sprawie służby zdrowia - podkreślali po
prezydenckich konsultacjach Wojciech Olejniczak i Marek Balicki.

Klub LiD jest zadowolony, że prezydent Lech Kaczyński przyjął inicjatywę lewicy dotyczącą organizacji "okrągłego stołu" w sprawie służby zdrowia - podkreślali po prezydenckich konsultacjach Wojciech Olejniczak i Marek Balicki.

W czwartek prezydent spotkał się z minister zdrowia Ewą Kopacz i przedstawicielami klubów poselskich w sprawie służby zdrowia.

Olejniczak przypomniał, że to lewica zgłosiła pomysł zwołania "okrągłego stołu" w sprawie reformy służby zdrowia. "To, że pan prezydent przyjął tę propozycję, (...) to jest dla nas duża satysfakcja" - mówił na konferencji prasowej były minister zdrowia, poseł LiD Marek Balicki.

Jak ocenił, w dłuższej perspektywie wypracowanie kierunku zmian w ochronie zdrowia przy pomocy takiej formuły zapewni ciągłość reform, nawet w wypadku zmiany ekipy rządzącej. Według niego, by "okrągły stół" mógł funkcjonować, konieczna jest decyzja wszystkich klubów parlamentarnych, a w szczególności PO.

Jednak - jak dodał - Platforma "trochę jak do jeża podchodzi do takiego międzypartyjnego uzgadniania kierunków" reformy.

Według Balickiego, prezydent ocenił podczas konsultacji, że tego typu spotkanie z przedstawiciele klubów to nie jest miejsce, gdzie mogą zapaść decyzje o powołaniu "okrągłego stołu".

Balicki podkreślił konieczność przyjęcia doraźnych działań, które pomogą rozwiązać obecną sytuację.

Na ten plan miałyby się złożyć następujące propozycje: zaproszenie przez premiera liderów reprezentujących związki zawodowe w służbie zdrowia; ustalenie na tym spotkaniu konkretnego harmonogramu działań, które zmierzałyby do "opanowania sytuacji płacowej" i rozpoczęcie prac nad systemowymi zmianami dotyczącymi wzrostu wynagrodzeń. Plan lewicy przewiduje też "pilne zwiększenie planu finansowego NFZ".

Balicki podkreślił, że dofinansowanie NFZ jest elementem koniecznym, by ustalenia do jakich może dojść między rządem a związkowcami mogły być zrealizowane, a szpitale się nie zadłużały.

Według byłego ministra zdrowia, Fundusz powinien zaciągnąć kredyt na sfinansowanie podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia. Jak mówił, NFZ może pożyczyć ponad 2 mld zł, co wystarczyłoby "na uzyskanie spokoju społecznego w ochronie zdrowia".

W dłuższej perspektywie - jego zdaniem - należy rozważyć zwiększenie wysokości składek płaconych do NFZ z budżetu państwa.

"Dzisiaj mamy taką sytuację, że za tych obywateli, za których płaci budżet państwa, składka płacona jest w minimalnej wielkości, a ci którzy zarabiają pieniądze, czy otrzymują emerytury, czy renty płacą kilkukrotnie wyższe składki" - powiedział polityk LiD.

Jak relacjonował Balicki, prezydent otwierając spotkanie wymienił dwa podstawowe punkty z planu LiD. Prezydent miał powiedzieć - według niego - że konieczne jest teraz, a nie tylko w przyszłości, zwiększenie finansowania opieki zdrowotnej i opanowanie sytuacji płacowej.

Dziennikarze pytali również, czy prezydent odrzucił przedstawiony przez PO pomysł reformy. "Chyba pan prezydent za bardzo nie miał czego odrzucać, bo, jak wiemy, projekty ustaw są niegotowe, nie istnieją" - mówił Olejniczak.

Według Balickiego, PO w ostatnich dniach zastosowała medialny trik, który polegał na zajęciu mediów niegotowymi, surowymi projektami ustaw i odwróceniu ich uwagi od protestów i sytuacji w szpitalach. Jak mówił, podczas czwartkowych konsultacji minister zdrowia Ewa Kopacz przyznała, że projekty są niegotowe, robocze.

"W dokonaniach Platformy widać nerwowość i zamykanie się, (...) partia, która deklarowała współpracę z ugrupowaniami politycznymi w zakresie ochrony zdrowia, dzisiaj wykręca się" - ocenił polityk LiD. (PAP)

stk/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)