# dochodzą nowe informacje z zarządu PO #
26.07. Warszawa (PAP) - Z warszawskiej listy PO skreślono rzecznika jej klubu Krzysztofa Tyszkiewicza; na listę w Krakowie przywrócono posła PO Łukasza Gibałę, a na listę w Białymstoku - posła Jacka Żalka - to - według źródeł PAP zbliżonych do zarządu krajowego partii - wtorkowe decyzje tego gremium.
Według źródeł PAP, kolejne z ustaleń wtorkowego zarządu krajowego to wprowadzenie na listy Platformy polityków SdPl, m.in. Wojciecha Filemonowicza.
Zarząd wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zajął się kandydatami PO do Senatu, ma to zrobić w środę.
"Krzysztof Tyszkiewicz został skreślony z listy, uznaliśmy, że nie spełnia standardów, jakie obowiązują w Platformie" - poinformowały źródła PAP. Nie wyjaśniły jednak jaki charakter mają zastrzeżenia wobec Tyszkiewicza.
Przed kilkoma dniami Tyszkiewicz potwierdził nieoficjalne informacje PAP, że SLD zaproponował mu start z drugiego miejsca swojej listy w Warszawie. Propozycji nie przyjął, deklarując, że jest zainteresowany jedynie startem z list PO.
Od mazowieckich struktur własnej partii Tyszkiewicz dostał pierwotnie ofertę kandydowania z 17 miejsca listy warszawskiej. Od tej decyzji mazowieckiej Platformy odwołał się do zarządu krajowego PO.
Inne z ustaleń zarządu to wpisanie na listy polityków związanych z SdPl - wystartują Wojciech Filemonowicz w Krakowie, Grażyna Ciemniak i Maria Sokołowska (obie w regionie kujawsko-pomorskim) oraz Danuta Ciborowska w Olsztynie. "Dostali miejsca w drugiej dziesiątce list" - poinformowały źródła PAP.
Do Senatu rozważana jest natomiast kandydatura byłej europosłanki SdPl Genowefy Grabowskiej (decyzja zapadnie w środę).
Start Filemonowicza kontestuje część krakowskiej Platformy. "To taki drugi Janusz Palikot" - ocenili rozmówcy PAP.
Według kolejnej decyzji zarządu, krakowski poseł PO Łukasz Gibała wystartuje z dziewiętnastego miejsca z listy PO w tym mieście. Natomiast na listę w Białymstoku przywrócono posła Jacka Żalka.
"To prawda, jestem dziewiętnasty na liście krakowskiej. Miejsce jest dalekie od moich marzeń, ale bardzo się cieszę, że będę mógł wystartować i zweryfikować w wyborach moją czteroletnią pracę. Dlatego jestem zadowolony z decyzji władz krajowych i liczę, że nawet z tego odległego miejsca dostanę się do parlamentu" - powiedział PAP Gibała, który w poprzednich wyborach wszedł do Sejmu z miejsca dwunastego.
Gibała nie znalazł się na krakowskiej liście PO w wersji zarekomendowanej władzom krajowym przez małopolską Platformę. To efekt konfliktu między Gibałą, a szefem małopolskiej PO Ireneuszem Rasiem.
"Raś stawał na głowie, żeby Gibała nie dostał się na listę, a dzisiaj (we wtorek) na posiedzeniu zarządu robił wszystko, żeby było to miejsce jak najniższe. Spółdzielnia Cezarego Grabarczyka, a Raś jest przecież członkiem spółdzielni, ma ciągle duże wpływy" - powiedziały PAP źródła w krakowskiej PO.
Według źródeł PAP, inne korekty wprowadzone we wtorek na listy Platformy to powrót na listę w Białymstoku posła Jacka Żalka (wystartuje z przedostatniego miejsca, w poprzednich wyborach był piętnasty), a także posła Witolda Pahla i senatora Henryka Woźniaka na listę w Zielonej Górze.
Zarząd krajowy PO zdecydował też, że Rada Krajowa partii, która ma zatwierdzić listy wyborcze, odbędzie się nie w piątek, jak dotychczas informowano, ale w czwartek.
Marta Tumidalska i Patrycja Loose (PAP)
laz/ pat/ son/