Łódzcy policjanci zatrzymali 19-letnią dziewczynę gangstera, Ormianina Armena B. - szefa jednej z największych w regionie grup handlujących narkotykami. Joanna B. jest podejrzana o udział w grupie przestępczej i dystrybucję znacznych ilości środków odurzających. Grozi jej kara do 10 lat więzienia.
Jak poinformowała PAP w piątek rzeczniczka łódzkiej policji nadkom. Magdalena Zielińska, to kolejne zatrzymanie w ramach akcji pod kryptonimem "Kartel łódzki". Trzon gangu, którym kierował 35- letni Ormianin został rozbity w połowie września ub. roku. Ustalono, że gangsterzy wprowadzili na rynek co najmniej 33 kilogramy różnych narkotyków oraz 155 tysięcy tabletek ekstazy, metanabolu i znaczków LSD o wartości ponad 2 mln złotych.
Według policji, grupa słynęła z tego, że mogła "załatwić" wszystko - narkotyki w każdej postaci, a także broń i materiały wybuchowe, które sprzedawała grupom przestępczym z całego kraju.
Do tej pory zarzuty w tej sprawie przedstawiono prawie 50 osobom; 14 z nich zostało aresztowanych. Grozi im do 10 lat więzienia. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.(PAP)
szu/ jer/
