Na łódzkim lotnisku wylądował we wtorek wieczorem Boeing 737 z pasażerami wracającymi z portugalskiej Madery - ostatni z siedmiu samolotów przyjętych przez port lotniczy w Łodzi po zamknięciu stołecznego lotniska im. Fryderyka Chopina.
Po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767 lotnisko Chopina ma być zamknięte co najmniej do środy do godz. 8 rano. W związku z tym samoloty lecące do Warszawy skierowane zostały na lotniska zapasowe w kraju, m.in. do Łodzi.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Portu Lotniczego Łódź Ewa Bieńkowska, do wieczora na łódzkim lotnisku wylądowało w sumie siedem samolotów, które nie mogły lądować w stolicy, m.in. Boeing 737 z Londynu, ATR 72 z Gdańska i ATR 42 z Rygi. Tym ostatnim leciała grupa młodych hokeistów.
Łódzkie lotnisko przyjęło także dwa samoloty z egipskiego Szarm el-Szejk - Boeinga 737 ze 189 osobami na pokładzie i Airbusa 320 ze 145 pasażerami, samolot z Gdańska oraz Boeinga 737 ze 188 pasażerami z Madery.
Jak zapewniła rzeczniczka łódzkiego portu, dla wszystkich pasażerów zapewniony został transport do Warszawy autokarami, które podstawiały odpowiednie biura podróży, linie lotnicze lub łódzkie lotnisko. (PAP)
szu/ gma/
