Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Nie doszło do ugody między b. reprezentantami Polski w piłce nożnej

0
Podziel się:

Przed sądem rejonowym w Łodzi nie doszło w
czwartek do ugody między b. reprezentantami Polski w piłce nożnej
Zbigniewem Bońkiem i Janem Tomaszewskim.

*Przed sądem rejonowym w Łodzi nie doszło w czwartek do ugody między b. reprezentantami Polski w piłce nożnej Zbigniewem Bońkiem i Janem Tomaszewskim. *

B. gwiazda Juventusu i b. wiceprezes PZPN Zbigniew Boniek wniósł do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko Janowi Tomaszewskiemu oskarżając go o zniesławienie. Według pełnomocnika Bońka, mec. Janusza Pelca, chodzi o cykl wypowiedzi dla "Super Expressu" i "Echa Miasta", w których Tomaszewski miał zarzucić Bońkowi przestępstwo polegające na złamaniu prawa m.in. przy przyznawaniu licencji dla klubu Widzew.

Były bramkarz reprezentacji uważa, że Widzewowi Łódź niezgodnie z prawem przyznano licencję na grę w drugiej lidze w sezonie 2004/2005.

Rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami na wniosek pełnomocnika Bońka. Sąd zaproponował obu stronom ugodę, ale Tomaszewski nie zgodził się na nią, bowiem na sali nie padły żadne konkrety, a także ze względu na to, że nie było Bońka.

Tomaszewski w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że nie czuje się winny, bo nigdy nie "nazwał Bońka przestępcą". "To nie były moje autorskie teksty. Ktoś na podstawie mojego doniesienia do prokuratury, w którym zawarłem podejrzenie o popełnieniu przestępstwa przez Zbyszka Bońka w związku z licencją Widzewa i kontraktami PZPN, przeinaczył moje słowa" - tłumaczył Tomaszewski. Sprawę odroczono do 15 czerwca. (PAP)

ble/ szu/ wkr/

16:38 07/04/26

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)