(dochodzi informacja o zarzutach i wniosku o areszt)
29.3.Łódź (PAP) - Łódzcy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który w ostatnich dniach kilkakrotnie wywoływał w Łodzi fałszywe alarmy bombowe. Policja przedstawiła mu trzy zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach; wystąpiła też o jego aresztowanie.
Mężczyzna powiedział policjantom, że robił to "by zaistnieć w mediach". Ponieważ był już karany za tego typu przestępstwa teraz może mu grozić kara do 12 lat więzienia - poinformowała PAP w środę Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Według policji, w ubiegłym tygodniu 25-letni Łukasz Z. wywołał trzy alarmy bombowe - w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej, kinie Silver Screen i łódzkim sądzie okręgowym. W kinie spowodował alarm także miesiąc wcześniej. W każdym z tych przypadków konieczna była ewakuacja, a alarmy spowodowały straty w wysokości nawet kilkuset tysięcy złotych oraz zaangażowanie policji, pogotowie, straży pożarnej i służb miejskich.
Jak ustalono, mężczyzna dzwonił z telefonów komórkowych i budek telefonicznych. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu w dzielnicy Górna. Według policji, mężczyzna leczy się w poradni zdrowia psychicznego. Podczas przesłuchania przyznał się do spowodowania czterech fałszywych alarmów bombowych.
"Policjantom opowiadał, że chciał zaistnieć w mediach, a fałszywy alarm w sądzie był +zemstą+ za skazanie go prze kilku laty na karę więzienia" - relacjonowała Zdanowska. Dodała, że 25-latek był już skazany na trzy lata więzienia za wywołanie fałszywego alarmu bombowego.
W lutym tego roku "bombiarz" był już zatrzymany, po wywołaniu fałszywego alarmu w jednej z restauracji w centrum Łodzi. Mężczyzna wysłał wtedy do jednego z pracowników lokalu przy al. Kościuszki sms-a z informacją, że w środku znajduje się ładunek wybuchowy. Wtedy potraktowano to jako wykroczenie i policja wystąpiła do sądu o jego ukaranie. Niewykluczone, że mężczyzna ma na koncie inne tego typu przestępstwa.
Policja i inne służby prawdopodobnie wystąpią o zwrot przez niego kosztów akcji. (PAP)
szu/ dsr/
