Po zakończeniu w poniedziałek głosów stron w toczącym się przed łódzkim sądem okręgowym procesie "łowców skór" sąd wznowił przewód sądowy uprzedzając strony o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych lekarzom.
Na ławie oskarżonych zasiada dwóch b. sanitariuszy i dwóch b. lekarzy łódzkiego pogotowia ratunkowego. Dla b. sanitariuszy Andrzeja N. i Karola B. oskarżonych o zabójstwa w sumie pięciu pacjentów prokurator domaga się dożywocia; dla dwóch lekarzy Janusza K. i Pawła W., którym zarzuca się narażenie zdrowia i życia łącznie 14 pacjentów żąda kar - 10 i 8 lat więzienia. Obrońcy jak i sami oskarżeni domagają się uniewinnienia w całości lub od najpoważniejszych zarzutów.
Sąd zapowiedział w poniedziałek możliwość przyjęcia zachowania lekarzy jako nieumyślnego narażenia zdrowia i życia pacjentów, a nie jak zarzucała prokuratura, umyślnego działania. W tym przypadku zagrożenie karą zmniejsza się z pięciu lat do roku więzienia. Ponieważ przestępstwo to jest ścigane na wniosek osób pokrzywdzonych, sąd postanowił dodatkowo przesłuchać pokrzywdzonych. Dwie osoby złożyły już takie wnioski; kolejni mają być przesłuchani jeszcze w poniedziałek. (PAP)
szu/ pz/