Sprawców fałszywych alarmów bombowych zatrzymała łódzka policja. Mężczyźni telefonując do przypadkowych osób żądali pieniędzy i grozili zdetonowaniem ładunku wybuchowego - poinformowała w piątek PAP Katarzyna Zdanowska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zatrzymani mają 19 i 20 lat. W związku z tą sprawą postawiono im zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Według policji, mężczyźni posługiwali się ściągniętym z Internetu nagraniem, z treści którego wynikało, iż żądają oni od swego rozmówcy 13 tys. zł. W przypadku niezapłacenia grozili detonacją ładunku.
W nocy z 13 na 14 grudnia po otrzymaniu takiej informacji 26- letnia kobieta powiadomiła policję. Natychmiast rozpoczęto działania, ewakuowano mieszkańców bloku. Niczego nie znaleziono. Policja rozpoczęła poszukiwania "dowcipnisiów". Zatrzymano ich w jednym z mieszkań ul. Suchej w Łodzi. Obaj byli już w przeszłości notowani za kradzieże i włamania.
Zatrzymani przyznali się do wykonania kilkunastu tego typu telefonów. (PAP)
jaw/ pz/
