Kierowca zginął na miejscu, a jego dwaj bracia zostali ranni, po tym gdy samochód którym jechali uderzył w drzewo. Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę w Cieszanowicach koło Piotrkowa Trybunalskiego (Łódzkie).
Kierowca miał 16 lat, a jego bracia mają po 21 i 28 lat - poinformował w niedzielę PAP oficer dyżurny łódzkiej policji.
Według ustaleń policji, samochód peugeot prowadził mający prawo jazdy 16-letni Tomasz Ś. Na łuku drogi auto wypadło z trasy i uderzyło w przydrożne drzewo. Nastolatek zginął na miejscu; jego dwaj bracia trafili do szpitala.
Okoliczności i przyczyny wypadku bada miejscowa policja. (PAP)
szu/ krf/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: