Policjanci z Radomska (Łódzkie) zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o podłożenie ładunku wybuchowego w mieszkaniu w jednym z bloków w mieście. Mieszkańcy pobliskich domów zostali ewakuowani, na miejsce jadą policyjni saperzy z Łodzi.
Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik radomszczańskiej policji Wojciech Auguścik, tego dnia przed południem otrzymała ona informację, że w jednym z mieszkań znajduje się podejrzana paczka. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że może być to ładunek wybuchowy.
"Ponieważ paczka znajdowała się na parapecie mieszkania, postanowiliśmy ewakuować mieszkańców pobliskich bloków - około 200 osób" - powiedział Auguścik. Dodał, ze mieszkańcy mają zapewnioną ciepłą herbatę, rozstawiony został dla nich ogrzewany namiot.
Według wstępnych informacji, ładunek mógł podłożyć mężczyzna z powodu "rodzinnych nieporozumień". Zatrzymany jest pod wpływem alkoholu. Zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje. (PAP)
jaw/ wkr/ gma/