Policja zatrzymała 32-letniego mieszkańca Zamościa, który usiłował przekazać do Irlandii prawie 1,8 kg marihuany w puszkach po pasztecie - poinformowała w sobotę policja.
"Czarnorynkowa wartość narkotyków szacowana jest na około 70 tysięcy złotych" - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
O przesyłce poinformował policję kierowca autobusu jadącego Zamościa do Irlandii. Zgłosił się do niego mężczyzna, który chciał podać bagaż do znajomego w Irlandii.
"Kiedy kierowca zainteresował się zawartością torby, a w szczególności foliowej reklamówki, mężczyzna pośpiesznie oddalił się, pozostawiając bagaż" - dodała Laszczka-Rusek.
W reklamówce znajdowały się puszki z pasztetem, ale niepokój kierowcy wzbudziło to, że były one bardzo lekkie. Wezwał policję. Funkcjonariusze ustalili, że wewnątrz puszek zamiast pasztetu znajdowały się narkotyki, łącznie 1780 g.
Zamojscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który próbował nadać bagaż. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Zamościa. Sprawa została przekazana do prokuratury. (PAP)
ren/ je/
