(dochodzi inf. o śmierci dziecka oraz końcu utrudnień w ruchu)
1.8.Gorzów Wlkp. (PAP) - 5-letni chłopczyk zmarł w szpitalu po wypadku do jakiego doszło we wtorek na rondzie Górczyńskim w Gorzowie Wielkopolskim. Pomimo, że od miejsca zdarzenia do szpitala jest bardzo blisko, lekarzom nie udało się uratować dziecka. Łącznie w wypadku z udziałem autobusu jest poszkodowanych jeszcze 9 osób.
Jak poinformował PAP rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. Sławomir Konieczny, chłopiec jechał osobowym citroenem wraz z dwoma dorosłymi osobami i dziewczynką. "5-latek doznał bardzo poważnych obrażeń, gdyż właśnie w część samochodu, w której siedział uderzył autobus" - powiedział PAP Konieczny.
Do szpitala pogotowie, obok pasażerów citroena, zabrało również sześciu pasażerów autobusu. W ich przypadku nie ma zagrożenia życia; obrażenia jakich doznali podczas wypadku to głównie otarcia i potłuczenia.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że najprawdopodobniej kierowca citroena berlingo ze Zgorzelca (Dolnośląskie) nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu autobusowi linii 126, który znajdował się już na rondzie; wtedy doszło do zderzenia.
Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 9.10. Rondo w ciągu ulic Górczyńskiej i Piłsudskiego leży na trasie objazdu, związanego z zamknięciem w Gorzowie Mostu Staromiejskiego; trasą tą przebiega przez miasto cały ruch tranzytowy.
Utrudnienia w ruchu związane z oględzinami miejsca zdarzenia i usuwaniem skutków wypadku dobiegają końca.(PAP)
mmd/
