W nocy z soboty na niedzielę na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Krasowiec (Lubuskie) niedaleko Gorzowa doszło do dwóch wypadków w jednym miejscu. Dwie osoby nie żyją, pięć osób jest rannych, w tym dwóch policjantów - poinformował PAP Marek Waraksa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Tragedia rozegrała się ok. północy. Najpierw niedaleko Krasowca samochód potrącił pieszego, mężczyzna zginął na miejscu. Kiedy policjanci drogówki zabezpieczali miejsce wypadku, na ich radiowóz najechało bmw. Radiowóz wpadł na nissana, który wcześniej potrącił pieszego.
"Młody kierowca bmw, pomimo pomocy lekarskiej, zmarł w szpitalu. Ranni zostali dwaj policjanci, jeden z nich siedział w radiowozie, drugi próbował zatrzymać pędzące auto. Obrażenia odnieśli także - pasażer bmw i trzy osoby z nissana" - powiedział PAP Waraksa.
Zdaniem policji miejsce wypadku było należycie zabezpieczone. Radiowóz był oświetlony i prawidłowo zaparkowany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Gorzowie. (PAP)
mmd/ je/