W ciężkim stanie trafił do szpitala w Zielonej Górze białoruski kierowca tira, po tym jak w kabinie jego pojazdu eksplodowała butla z gazem - poinformował PAP Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny ósmej rano w miejscowości Mostki, w Lubuskiem. Rannego kierowcę przewiózł do szpitala śmigłowiec pogotowia lotniczego.
"Białorusin prawdopodobnie ogrzewał się w kabinie swojego tira gazem z butli, bądź używał gazu do przygotowania ciepłego posiłku. Na razie nie wiemy dlaczego doszło do eksplozji. Mężczyzna miał dużo szczęścia, że ją przeżył gdyż szoferka auta została całkowicie zniszczona" - powiedział Chorąży.
W Mostkach znajduje się stacja benzynowa, a przy niej duży parking dla samochodów ciężarowych. Położenie przy międzynarodowej trasie E-30 (DK nr 2), wiodącej przez Świecko do Niemiec sprawia, że jest to popularne miejsce postoju wśród kierowców tirów. (PAP)
mmd/ pz/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
