Saperzy z Krosna Odrzańskiego (Lubuskie) zabrali z Santocka koło Gorzowa pięć min przeciwpancernych. Ich zdaniem, znalezione podczas prac ziemnych miny mogły być wypełnione materiałami wybuchowymi - poinformował PAP rzecznik gorzowskiej policji, Sławomir Konieczny.
Jak powiedział PAP Konieczny, z relacji saperów wynika, że miny miały spory ciężar, co może oznaczać, że były wypełnione trotylem; miały jednak ćwiczebne zapalniki. Obok pięciu odkrytych wcześniej przez robotników, saperzy nie znaleźli w tym miejscu innych min.
Na podejrzane przedmioty wystające z ziemi natknęli się we wtorek późnym popołudniem robotnicy wykonujący wykopy pod kanalizację w tej wsi. Do przyjazdu na miejsce saperów, min znajdujących się przy ruchliwej drodze pilnowała policja. (PAP)
mmd/ hes/