Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Maksymiuk: zmiany w rządzie, to porażka harcowników z PiS

0
Podziel się:

Zmiany w rządzie, to porażka harcowników z
PiS, to dowód na to, że PiS nie udało się wyciągnąć posłów z
Samoobrony - uważa wiceszef partii Janusz Maksymiuk. Jak dodał,
rekonstrukcja rządu, to kontynuacja zawłaszczania przez PiS
państwa.

Zmiany w rządzie, to porażka harcowników z PiS, to dowód na to, że PiS nie udało się wyciągnąć posłów z Samoobrony - uważa wiceszef partii Janusz Maksymiuk. Jak dodał, rekonstrukcja rządu, to kontynuacja zawłaszczania przez PiS państwa.

W poniedziałek prezydent dokonał zmian w składzie rządu. Z gabinetu Jarosława Kaczyńskiego odeszli ministrowie, rekomendowani przez LPR i Samoobronę.

"Nie powiodła się koncepcja podzielenia Samoobrony. Harcownicy PiS ponieśli klęskę totalną, nie udało im się rozwalić naszej partii" - ocenił Maksymiuk. Jak dodał, zmiany w rządzie pokazują, że "PiS nie jest w stanie rządzić z nikim, nie jest w stanie stworzyć koalicji i nie jest w stanie się z nikim dogadać".

Maksymiuk poinformował PAP, że Samoobrona w poniedziałek, lub we wtorek złoży wniosek o konstruktywne wotum nieufności - czyli wniosek o dymisję rządu z jednoczesnym wskazaniem kandydata na nowego premiera, który ma poparcie większości sejmowej. Jak dodał, Samoobrona chce, aby ten wniosek był rozpatrywany na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu.

Konstruktywne wotum nieufności zgłasza co najmniej 46 posłów. Wniosek może być poddany pod głosowanie nie wcześniej niż po upływie 7 dni od jego zgłoszenia. Powtórny wniosek może być zgłoszony nie wcześniej niż po upływie 3 miesięcy od złożenia poprzedniego. Musi się pod nim podpisać 115 posłów.

Polityk Samoobrony zaznaczył, że jego partia ma dwóch kandydatów na stanowisko premiera. Jednym z nich jest b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek; drugiego nazwiska Maksymiuk nie chciał ujawnić.

Nieoficjalnie politycy Samoobrony i LPR jako ewentualnego kandydata wymieniają także byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Mówi się także o ministrze kultury Kazimierzu M. Ujazdowskim i szefie sejmowej komisji spraw zagranicznych Pawle Zalewskim (PiS).

"Decyzja o tym, kogo wystawimy jeszcze jednak nie zapadła" - podkreślił wiceszef Samoobrony.

Maksymiuk powiedział, że Samoobrona oczekuje, iż wszystkie partie - poza PiS - poprą wniosek o konstruktywne wotum nieufności. "PO głosując w sprawie konstruktywnego wotum nieufności odpowie na ważne pytanie - czy chce rządów PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim, czy innego rządu" - zaznaczył.

Jednocześnie dodał, że - jeśli PO nie spodoba się kandydat jego partii na premiera - to Platforma może przedstawić swojego kandydata, którego Samoobrona jest w stanie poprzeć. "Być może wtedy poprzemy kandydata PO na premiera, a nasz kandydat się wycofa" - powiedział polityk Samoobrony.

Maksymiuk podkreślił też, że Samoobrona nie poprze wniosku o samorozwiązanie Sejmu - chyba, że wcześniej Sejm powoła komisję śledczą ds. zbadanie akcji CBA w ministerstwie rolnictwa oraz "przejdzie" wniosek o konstruktywne wotum nieufności.

"Jeśli nie zostaną spełnione te punkty, to Samoobrona na pewno nie poprze wniosku o samorozwiązanie Sejmu" - oświadczył Maksymiuk. (PAP)

mrr/ lug/ ajg/ par/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)