*Małopolska Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych ma od czwartku nową siedzibę. Zakup i remont kamienicy przy ul. Szlak w centrum Krakowa kosztował ponad 2 mln zł i w całości został sfinansowany z pieniędzy własnych pielęgniarskiego samorządu. *
Budynek ma 800 m kw. powierzchni. Na pięciu kondygnacjach znajdują się m.in. 75-osobowa sala wykładowa, sala obrad, biblioteka, archiwum, pomieszczenia biurowe i dwa pokoje gościnne.
Z nowej siedziby korzystać będą, oprócz władz Izby, m.in. Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie, Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, Katolickie Stowarzyszenie Pielęgniarek. Dyżury będą tam pełnić prawnicy oraz rzecznik odpowiedzialności zawodowej.
"Pielęgniarki i położne muszą się wciąż kształcić. Dzięki tej inwestycji zaoszczędzimy 120 tys. zł rocznie, które wydawaliśmy na wynajmowanie sal. Kwotę tą będzie można przeznaczyć na inne cele, choćby na szkolenia i zapomogi dla pielęgniarek chorych na nowotwory" - mówił przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych Tadeusz Wadas.
Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, który poświęcił nową siedzibę Małopolskiej Okręgowej Izba Pielęgniarek i Położnych, podkreślił, że bardzo ceni pracę pielęgniarek i położnych, a dla nich samych jest to nie tylko zawód, ale także powołanie.
Kamienicę przy ul. Szlak wraz z 3,5-arową działką małopolski samorząd pielęgniarek kupił w 2002 r. za 1,2 mln zł. Nieco ponad milion kosztował remont i adaptacja pomieszczeń. Pieniądze na ten cel pochodziły ze składek członkowskich, a część funduszy stanowiło odszkodowanie, które jeden z banków musiał po wyroku sądowym wypłacić pielęgniarkom za bezprawne zamrożenie konta z ich składkami.
Do Małopolskiej Okręgowej Izby należy 23 tys. pielęgniarek i położnych, ale tylko 10 tys. z nich czynnie zajmuje się zawodem. W ostatnim roku z Izby ubyło około 2 tys. członków, z których połowa wyjechała do pracy za granicę. Zarejestrowano jedynie 49 nowych pielęgniarek na 180, które uzyskały licencjat. (PAP)
wos/ hes/
