*B.premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewnia, że nie wystartuje w październikowych wyborach parlamentarnych. *
"Proszę codziennie rano o godz. 7. wydawać komunikat, że nie będę startował w tych wyborach parlamentarnych" - oświadczył Marcinkiewicz PAP, odnosząc się do środowej informacji tygodnika Newsweek, że b.premier wystartuje do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej.
"Były premier Kazimierz Marcinkiewicz definitywnie żegna się z PiS i w najbliższych wyborach parlamentarnych zamierza wystartować z list Platformy Obywatelskiej" - taka informacja pojawiła się w środę wieczorem na stronie internetowej Newsweeka, który powołuje się na informacje z kręgów PO.
Szef ugrupowania Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że do końca tygodnia PO przekaże opinii publicznej "kluczową informację" z punktu widzenia kampanii - o tym, kto wzmocni listy Platformy i "powie zaskakującą prawdę o tym, jak wyglądały dwa lata rządów PiS i to od samego środka".
Trwają spekulacje, o kim mówił Tusk.
"Najprawdopodobniej w sobotę Polska dowie się rzeczy zaskakujących - bardzo dobrych dla PO, i bardzo przykrych dla tego rządu i PiS-u" - stwierdził szef PO. Na sobotę zapowiadana jest w Gnieźnie konwencja wyborcza Platformy Obywatelskiej.
W środę decyzję o starcie z list PO ogłosił b.szef MON w rządzie J.Kaczyńskiego Radek Sikorski. Szef klubu PO Bogdan Zdrojewski powiedział jednak dziennikarzom, że jeżeli Tusk zapowiedział "bombę na sobotę", to się nie myli.(PAP)
laz/ la/ woj/