(dochodzą szczegóły)
7.4.Warszawa (PAP) - Nawet kilka godzin może potrwać usuwanie skutków awarii gazociągu koło Grójca (woj. mazowieckie). Z powodu ulatniającego się gazu policja zamknęła krajową "siódemkę", uruchomiono objazdy przez Warkę.
Jak poinformował PAP rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak, magistrala gazociągu o średnicy 300 mm została uszkodzona przez koparkę.
"To linia wysokiego ciśnienia, cały czas wydobywa się gaz"- zaznaczył. Jak dodał, z sytuacją próbują się uporać gazownicy, jednak nie zdecydowano o odcięciu gazu. "Ta magistrala dostarcza go do wielu odbiorców. Mogłoby się to wiązać się z dużymi stratami" - wyjaśnił Frątczak.
Na miejscu są też dwa zastępy straży pożarnej.
Najbliższe domy znajdują się w odległości ok. 150 metrów. "Nie ma zagrożenia dla ich mieszkańców, dlatego nie podjęto decyzji o ewakuacji. Jednak magistrala biegnie w pobliżu drogi krajowej nr 7. Ze względu na zagrożenie wybuchem policjanci zdecydowali więc o jej zamknięciu na tym odcinku" - powiedział rzecznik.(PAP)
pru/ pz/