Niższa izba parlamentu Meksyku - Izba Deputowanych - przegłosowała w piątek reformę podatków przewidującą wyższy podatek od aromatyzowanych napojów słodzonych. Przyjęła też zaproponowany przez deputowanych 5-procentowy podatek od wysokokalorycznej żywności.
Dodatkowy podatek od napojów słodzonych będzie wynosił 1 peso (ok. 0,07 dolara) na litrze. Podatek od wysokokalorycznej żywności nie obejmie produktów niezbędnych w diecie, a dotyczył będzie np. słodyczy, czekolady i kremów do smarowania pieczywa.
Reformę podatków zaproponował rząd prezydenta Enrique Penii Nieto. Celem podwyżek jest zmniejszenia konsumpcji napojów powodujących otyłość i sprzyjających cukrzycy. Siedmiu na dziesięciu dorosłych mieszkańców Meksyku cierpi na nadwagę.
Nowe przepisy muszą zostać jeszcze przyjęte w Senacie; głosowanie odbędzie się 31 października.
Organizacja pozarządowa "Władza konsumentów" opowiadała się nawet za dwukrotnie wyższym podatkiem od napojów słodzonych niż w projekcie rządu. Z kolei z energicznymi protestami przeciw inicjatywie rządu wystąpili producenci napojów słodzonych oraz właścicieli cukrowni i plantacji trzciny cukrowej.
W grupie ludności Meksyku w wieku od 5 do 19 lat cierpi na otyłość prawie 30 proc., a cukrzyca i jej powikłania są co roku przyczyną 17,2 proc. zgonów.(PAP)
awl/
14841097 arch.
