Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Międzynarodowa aprobata dla nakazu aresztowania Kadafiego

0
Podziel się:

#
reakcje Ashton, Rasmussena, włoskiego MSZ, Rosji
#

# reakcje Ashton, Rasmussena, włoskiego MSZ, Rosji #

27.06. Haga (PAP/dpa,Reuters,AP) - Społeczność międzynarodowa z satysfakcją wita wydane przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazy aresztowania przywódcy Libii Muammara Kadafiego, jego syna Saifa al-Islama oraz szefa wywiadu Abdullaha al-Senussiego, podejrzanych o zbrodnie przeciwko ludzkości.

Unia Europejska wyraziła poparcie dla decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego. Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wydała oświadczenie, w którym napisała m.in: "UE przypomina o podstawowej zasadzie statusu Trybunału, zgodnie z którą najcięższe przestępstwa przeciwko społeczności międzynarodowej nie mogą pozostać bezkarne".

Ashton podkreśliła, że pociąganie sprawców do odpowiedzialności przyczynia się do zapobiegania takim przestępstwom.

Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle powitał nakaz aresztowania Kadafiego z zadowoleniem, podkreślając, że "decyzja Międzynarodowego Trybunału Karnego jest jednoznacznym sygnałem, iż dyktatorzy i ich pomocnicy nie stoją ponad prawem i muszą odpowiadać za swoje czyny".

Zdaniem szefa dyplomacji brytyjskiej Williama Hague'a nakaz aresztowania Kadafiego pokazuje, że libijski dyktator "utracił wszelką legitymizację". Nakaz aresztowania, wydany przez MTK, powinien być dla ludzi z otoczenia Kadafiego ostrzeżeniem, że za zbrodnie przeciwko cywilom każdy zostanie pociągnięty do odpowiedzialności - powiedział Hague.

Także włoskie MSZ wyraziło opinię, że nakaz aresztowania Kadafiego pokazuje, iż "utracił on wszelką legitymizację, polityczną i moralną", zarówno we własnym kraju, jak i na arenie międzynarodowej. W tej sytuacji Kadafi "nie może mieć do odegrania żadnej roli, jeśli chodzi o przyszłość Libii".

Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen podkreślił, że decyzja MTK uwydatnia rosnącą izolację reżimu Kadafiego. Dodał, że libijski przywódca i jego zwolennicy muszą zdać sobie sprawę, że "czas szybko im ucieka". Zaakcentował też, że w Libii "NATO jest zdecydowane bardziej niż kiedykolwiek utrzymywać presję, dopóki nie ustaną wszelkie ataki na cywilów, dopóki wszystkie wojska reżimowe nie wrócą do koszar, a pomoc humanitarną będzie można świadczyć bez przeszkód".

Zdaniem specjalnego wysłannika Kremla Michaiła Margiełowa, wydanie przez MTK nakazu aresztowania jeszcze bardziej osłabiło pozycję Kadafiego. "Pozostaje mu coraz mniej opcji zakończenia konfliktu" - powiedział Margiełow. Natomiast szef Komisji Spraw Zagranicznych rosyjskiej Dumy Państwowej Konstantin Kosaczow uznał, że skoro Libia nie uznaje Międzynarodowego Trybunału Karnego, nakaz aresztowania "nie będzie miał dla Kadafiego bezpośrednich konsekwencji". Kosaczow dodał, że trudno teraz oczekiwać, by Kadafi podporządkował się państwom zachodnim, które żądają, żeby opuścił kraj.

Organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch (HRW) zdecydowanie poparła nakaz aresztowania Kadafiego. Międzynarodowy Trybunał Karny pokazał, że "prawo dosięga również tych, którzy od dawna uważali się za nietykalnych" - głosi oświadczenie, wydane w poniedziałek przez HRW w Nowym Jorku.

Ekspert HRW ds. prawa Richard Dicker nie podziela wyrażanych tu i ówdzie obaw, że nakaz aresztowania utrudni osiągnięcie porozumienia w Libii. "Kadafi już dawno temu dał jasno do zrozumienia, że nie ustąpi i do samego końca będzie chciał utrzymać się u władzy. Trudno przypuszczać, by dyktator, który jest u władzy od ponad 40 lat, teraz chciał pozostać na swoim miejscu tylko z powodu nakazu aresztowania" - powiedział Dicker.

Libijscy powstańcy są przekonani, że nakaz aresztowania Kadafiego, jego syna i szefa wywiadu przyspieszy upadek reżimu. "Jesteśmy nad wyraz szczęśliwi z tego, że cały świat zjednoczył się w ściganiu Kadafiego za zbrodnie, które popełnił" - powiedział rzecznik powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Dżalal al-Galal.

Rzecznik uznał, że ewentualne negocjacje powstańców z reżimem straciły w tej sytuacji sens. "Po wydaniu tego nakazu aresztowania wszystko to (negocjacje) jest już bez znaczenia. Nie możemy negocjować ze zbrodniarzami wojennymi. Świat potwierdził to, o czym my mówimy od dawna: Kadafi jest zbrodniarzem wojennym i powinien zostać za to osądzony" - podkreślił al-Galal.(PAP)

az/ kar/

9280741 9280838 9280728 9280706 9281710 9281309 9281158

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)