Nowy minister SWiA Jerzy Miller podczas spotkania z członkami sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych podkreślał, że chce kontynuować pracę swojego poprzednika Grzegorza Schetyny. Zapowiedział, że wśród jego priorytetów będzie m.in. walka "o dobre imię administracji" i jej unowocześnianie. Zapewniał też, że kwestia praw emerytalnych funkcjonariuszy nie będzie dla niego tematem tabu.
Miller zapowiedział, że nie będzie zmian kadrowych w resorcie. "Zastałem ministerstwo w bardzo dobrym stanie i z bardzo dobrą obsługą stanowisk. Mam zespół dobrych, odpowiedzialnych współpracowników" - zaznaczył.
Jak dodał, jednym z jego głównych priorytetów będzie walka o "dobre imię administracji". "Obraz administracji w oczach opinii publicznej jest często bardzo zniekształcony. Chcąc dbać o autorytet u obywateli, trzeba zmniejszać liczbę tych urzędów, które nie spełniają standardów" - zaznaczył.
Dodał, że sposobem na to może być sprawdzanie terminowości podejmowanych przez urzędników decyzji oraz liczby decyzji uchylonych w postępowaniach przed sądem administracyjnym.
Zaznaczył, że istotną kwestią dla niego będzie również informatyzacja i unowocześnianie administracji. "We współczesnym świecie, chcąc być sprawnym urzędnikiem, trzeba mieć komputer. (...) Mamy ambicje, by to narzędzie było zdecydowanie nowoczesne" - dodał. Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, że "informatyzacja kosztuje"; ale bez niej "nie ma przyjaznej administracji".
Równocześnie zaznaczył, że sama informatyzacja nie wystarczy, ponieważ obywatele muszą wiedzieć, że mogą efektywnie korzystać z takich rozwiązań.
Miller zapewnił też, że będzie starał się zapewnić służbom MSWiA jak najlepsze budżety na 2010 r. Zaznaczył jednak, że będzie szukał nie tylko wsparcia m.in. u ministra finansów, ale też "dalszych rozwiązań zwiększających efektywność wydawania pieniędzy" przez poszczególne formacje.
Posłowie pytali m.in. o problemy finansowe służb, także o to, czy jeszcze w tym roku zostaną wypłacono zaległe świadczenia dla policjantów.
"Nie rozmawiam z policjantami na temat słuszności uregulowań zaległych świadczeń, bo o faktach nie ma co dyskutować. Natomiast będę dyskutować na temat transz, w jakich te świadczenia będą wypłacane. Będę dyskutować na temat podejścia do państwa, którego mundur się nosi" - zapowiedział.
Według niego do tych kwestii bardziej roszczeniowo będą podchodzić osoby, które nie chcą nosić munduru. "Jeśli ktoś chce być policjantem, urzędnikiem, reprezentantem państwa wobec reszty społeczeństwa, to musi się samoograniczyć" - powiedział.
Wyraził nadzieję "że znajdzie po drugiej stronie zrozumienie i dojdzie do kompromisu".
Miller zaznaczył także, że temat praw emerytalnych funkcjonariuszy "nie będzie dla niego tematem tabu". "Należy rozmawiać na temat praw emerytalnych wszystkich osób w Polsce. Będę nad tym tematem pracować, ale nie przychodzę z żadnym pomysłem, którego będę bronić" - dodał. Podkreślił, że najpierw przeanalizuje rozwiązania stosowane w innych państwach, a później zastanowi się, czy mogłyby być wprowadzone w Polsce.
Nowy szef MSWiA poinformował posłów, że polecił swoim współpracownikom przeanalizowanie projektów realizowanych w ramach programu modernizacji służb. Jak dodał, chce bowiem zapobiegać sytuacjom, w których rozpoczyna się ich zbyt dużo, a później nie są kończone, bo brakuje na nie pieniędzy. (PAP)
pru/ malk/ bk/