Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mjr. Kosztowny o plutonowym Porębie: "to był znakomity żołnierz"

0
Podziel się:

Plutonowy Marcin Poręba, który zginął w Afganistanie był znakomitym
żołnierzem, doświadczonym i wszechstronie wyszkolonym. Żołnierzem z zamiłowania - powiedział w
sobotę PAP major Zbigniew Kosztowny z 5. pułku inżynieryjnego ze Szczecina, w którym służył zmarły
żołnierz.

Plutonowy Marcin Poręba, który zginął w Afganistanie był znakomitym żołnierzem, doświadczonym i wszechstronie wyszkolonym. Żołnierzem z zamiłowania - powiedział w sobotę PAP major Zbigniew Kosztowny z 5. pułku inżynieryjnego ze Szczecina, w którym służył zmarły żołnierz.

Marcin Poręba zginął podczas patrolu saperskiego w Afganistanie. Czterej inni żołnierze, którzy jechali wraz z nim Rosomakiem zostali ranni - poinformowało w piątek wieczorem Ministerstwo Obrony.

"Znałem go, to był znakomity żołnierz" - powiedział major Kosztowny. "Poręba był wszechstronnie wyszkolony, świetny łącznościowiec, po kursach m.in. kryptografii, rozminowania, jazdy Rosomakiem. Bardzo silny psychicznie, spokojny, zrównoważony. Żołnierz z zamiłowania. Był koleżeński, lubiany przez innych żołnierzy - bardzo nam go brakuje"- dodał Kosztowny.

Marcin Poręba miał 32 lata. Urodził się w Gościeradzu koło Lublina. Był po rozwodzie, miał jedno dziecko. W wojsku służył d 1997 r. Zaczynał jako elew w Centrum Szkolenia Wojsk Przeciwlotniczych, następnie został skierowany do 55 Pułku Przeciwlotniczego w Szczecinie, tam pełnił zasadniczą, nadterminową służbę wojskową. W maju 2001 r. został przeniesiony do 5. Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie. Od 2005 r. pełnił służbę zawodową.

Oficer prasowy dowódcy 5.Pułku inżynieryjnego major Zbigniew Kosztowny powiedział, że Poręba brał już udział w pierwszej zmianie misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku na przełomie 2003 i 2004 r.Był tam z pierwszą, przygotowawczą grupą żołnierzy.

Poręba na misję do Afganistanu wyjechał w kwietniu br.Był dowódcą patrolu saperskiego.

Jak poinformowało ministerstwo, polski konwój został zaatakowany przy użyciu ładunku wybuchowego domowej roboty ok. godz. 15.30 czasu polskiego, około 3 km od bazy Giro, do której zmierzał. Ładunek eksplodował pod transporterem Rosomak.

Plutonowy Marcin Poręba to jedenasty Polak, który zginął w Afganistanie. Przebywa tam obecnie piąta, licząca ok. 2 tys. żołnierzy, zmiana polskiego kontyngentu. Polacy działają w prowincji Ghazni.(PAP)

szt/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)