Resort obrony deklaruje, że - wbrew medialnym doniesieniom - nie ma planów rozszerzenia kręgu osób, którym przysługują służbowe samochody.
"Minister obrony narodowej nie wydał żadnych wytycznych dotyczących przygotowania projektu decyzji w sprawie ustalenia nowego wykazu stanowisk, na których przysługują samochody funkcyjne" - podał w środę rzecznik MON Robert Rochowicz.
Jak wyjaśnił, "prace nad dokumentem zostały rozpoczęte w Sztabie Generalnym WP na polecenie I zastępcy SG WP, w reakcji na wnioski składane z podległych jednostek i instytucji".
Podkreślił jednocześnie, że projekt nie dotyczył - jak podawano 40 - a ewentualnych czterech dodatkowych samochodów. Jak wskazał, ze względu na skutki finansowe projekt nie został zaakceptowany przez Departament Budżetowy MON.
Wtorkowa "Rzeczpospolita" podała, że MON chce rozszerzyć krąg osób, które mają prawo do samochodów służbowych z kierowcą, ze 100 do 140 osób, m.in. o dowódców brygad i pułków oraz szefów wojewódzkich sztabów wojskowych. (PAP)
ktl/ wkr/ gma/
