MSZ poinformowało wszystkie polskie placówki zagraniczne o wprowadzonej w kraju żałobie narodowej - czytamy w oświadczeniu rzecznika resortu Andrzeja Sadosia przesłanym w czwartek PAP. Pracowników przedstawicielstw Polski zobowiązano m.in. do opuszczenia fagi państwowej do połowy masztu i przepasania jej kirem żałobnym.
Jak podkreślił Sadoś, polskie placówki otrzymały polecenie "powiadomienia władz krajów urzędowania o fakcie wprowadzenia żałoby narodowej, wyłożenia ksiąg kondolencyjnych oraz odwołania przyjęć i imprez o charakterze rozrywkowym, sportowym i towarzyskim". Pracownicy placówek mają też uczcić ofiary minutą ciszy.
MSZ zaleciło też okrycie kirem lewego górnego rogu godła państwowego znajdującego się w holu siedziby placówki oraz przepasanie kirem flagi państwowej znajdującej się w sali, w której wyłożona zostanie księga kondolencyjna.
Prezydent Lech Kaczyński ogłosił żałobę narodową w związku z katastrofą w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej. Żałoba obowiązuje od czwartku od godz. 10 do soboty włącznie.
W czwartek nad ranem ratownicy odnaleźli ciało ostatniego 23. górnika z kopalni "Halemba", w której we wtorek po południu wybuchł metan. Żaden górnik nie przeżył. Akcja ratownicza trwała blisko 38 godzin.
To największa katastrofa w polskim górnictwie od 27 lat. W 1979 roku wybuch pyłu węglowego zabił 34 górników w kopalni "Dymitrow" w Bytomiu. Pięć lat wcześniej podobny wybuch spowodował śmierć 34 osób w kopalni "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach. W "Halembie" w 1990 roku metan zabił 19 górników. (PAP)
km/ par/ rod/