Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MZ: chorzy na szpiczaka mają dostęp do 22 leków

0
Podziel się:

Chorzy na szpiczaka w Polsce mają dostęp do 22 leków, w tym do jednego w
ramach chemioterapii niestandardowej - poinformowało we wtorek PAP Ministerstwo Zdrowia w
odpowiedzi na zastrzeżenia lekarzy.

Chorzy na szpiczaka w Polsce mają dostęp do 22 leków, w tym do jednego w ramach chemioterapii niestandardowej - poinformowało we wtorek PAP Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na zastrzeżenia lekarzy.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie poświeconej szpiczakowi mnogiemu lekarze i pacjenci alarmowali, że Polska jest jednym z nielicznych krajów Europy, w których dostęp do najnowszych leków ratujących życie chorych na ten nowotwór bądź pozwalających im normalnie żyć jest bardzo ograniczony. Wymieniali w tym kontekście głównie dwa leki z grupy tzw. immunomodulujących - bortezomib i lenalidomid.

W komunikacie przesłanym PAP MZ wymieniło 20 leków, które znajdują się w rozporządzeniu "koszykowym" w katalogu chemioterapii do dyspozycji lekarzy prowadzących terapię.

Jak poinformowali przedstawiciele MZ, bortezomib jest dostępny w ramach programu terapeutycznego finansowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a wydatki płatnika na ten program wyniosły w 2009 r. ok. 14,8 mln zł. Z kolei, leczenie lenalidomidem, który jest analogiem talidomidu, było możliwe w 2009 roku i jest możliwe w 2010 roku w ramach chemioterapii niestandardowej - napisano w komunikacie.

"W swoich ostatnich wypowiedziach minister Kopacz oraz minister Paszkiewicz (szef NFZ) podkreślali, że w ramach chemioterapii niestandardowej leki stosuje się na zasadzie eksperymentu medycznego. A tymczasem lenalidomid jest już od 3 lat standardem w Unii Europejskiej, gdzie został zarejestrowany w 2007 r. do leczenia opornego, nawrotowego szpiczaka w drugiej i trzeciej linii terapii" - powiedział PAP dr Artur Jurczyszyn z Katedry i Kliniki Hematologii Collegium Medium Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Według hematologa, wnioskowanie o przyznanie leku w ramach terapii niestandardowej jest bardzo czasochłonne i zbiurokratyzowane: lekarz musi wypełniać 6-stronicowy wniosek, a następnie trzeba czekać na odpowiedź konsultanta oraz odpowiedź NFZ. "Ostatnio dowiedziałem się na przykład, że w Gdańsku aż dwie trzecie takich wniosków spotyka się z odpowiedzią odmowną" - zaznaczył specjalista.

Jak podkreślił dr Jurczyszyn, schematy leczenia, w których stosuje się lenalidomid powodują całkowite, głębokie remisje (czyli cofnięcie się choroby) u 40 proc. pacjentów, natomiast schematy stosowane w Polsce - tylko u 15 proc.

Zdaniem hematologa, o tym, że w Polsce dostęp do lenalidomidu jest bardzo ograniczony może świadczyć fakt, że w Czechach, które mają 4-krotnie mniej mieszkańców stosuje go 150 pacjentów, podczas gdy w Polsce 52.

Dodał też, że obecny w programie terapeutycznym bortezomib powinien być stosowany, jak ma to miejsce w innych krajach, w pierwszej linii leczenia.

Szpiczak mnogi jest nowotworem układu immunologicznego, który wywodzi się z limfocytów B produkujących przeciwciała.

W Polsce co roku stwierdza się ok. 1500 nowych przypadków szpiczaka, a ogólną liczbę chorych w naszym kraju szacuje się na 10 tys. Większość chorych to osoby po 50. roku życia, ale ostatnio choruje coraz więcej młodych osób, częściej mężczyźni.

Choroba daje bardzo różnorodne objawy: nawracające infekcje, będące skutkiem obniżenia odporności, bóle kręgosłupa i innych kości, problemy z nerkami, anemię.

Szpiczak ciągle jest chorobą nieuleczalną, ale dzięki optymalnej terapii można z nim żyć wiele lat i prowadzić aktywne życie. (PAP)

jjj/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)