Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie będzie blokady "zakopianki", planowanej na sobotę w Skomielnej Białej

0
Podziel się:

Nie będzie blokady trasy Kraków-Zakopane,
tzw. "zakopianki" w sobotę w Skomielnej Białej (Małopolskie).
Protest planowali tam pracownicy parków narodowych.

Nie będzie blokady trasy Kraków-Zakopane, tzw. "zakopianki" w sobotę w Skomielnej Białej (Małopolskie). Protest planowali tam pracownicy parków narodowych.

Jak poinformował w czwartek PAP współorganizator manifestacji - Stanisław Skupień ze Związku Zawodowego Solidarność w Tatrzańskim Parku Narodowym (TPN) - w sobotę odbędzie się jedynie pikieta.

"Pikieta będzie polegała na udzielaniu informacji, dlaczego protestujemy. Robimy to ponieważ nadal nie wiemy co dalej z ponad 500 osobami zatrudnionymi w 23 parkach w gospodarstwach pomocniczych, które mają być zlikwidowane od stycznia przyszłego roku. W TPN jest 50 takich pracowników. Nikt nam nie powiedział, czy będą pieniądze na ich zatrudnienie w parku, czy po prostu zostaną wyrzuceni na bruk" - powiedział Skupień.

Kolejnym powodem protestu jest - wg organizatorów akcji - niedotrzymanie porozumienia pomiędzy przedstawicielami parków narodowych a ministrem środowiska Janem Szyszko. Dokument, podpisany 29 marca br., miał gwarantować podwyżkę pensji od dnia 1 lipca o 400 złotych. "Nie dostaliśmy tych pieniędzy i już - według naszych informacji - nie dostaniemy" - powiedział Stanisław Skupień.

"Gospodarstwo pomocnicze działające przy TPN pozyskuje rocznie około 8 milionów złotych głównie z udostępniania parkingów, biletów wstępu i sprzedaży drewna. Połowę odprowadzamy do budżetu państwa, połowę wydajemy na remonty szlaków czy utrzymanie czystości. Po likwidacji gospodarstw całość wpłynie do budżetu państwa i nikt nie dał nam gwarancji, że dostaniemy chociaż przysłowiową złotówkę" - dodał Skupień.

Według niego, na sobotnią pikietę przyjadą delegacje pracowników 11 parków narodowych - w sumie ponad 150 osób. "Pikieta została przez naszego przedstawiciela zgłoszona na piśmie do urzędu gminy Lubień, jest więc według obowiązujących przepisów legalna" - dodał Skupień.

"Jeżeli protestujący mają zezwolenie, to będziemy zabezpieczać rejon pikiety. Jeżeli wystąpią jakiekolwiek zakłócenia w ruchu, będziemy interweniować " - powiedział PAP dyżurny powiatowej komendy policji w Myślenicach.(PAP)

jch/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)