Pacjenci z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich nie ulegli zakażeniu zgorzelą gazową - wykazały badania laboratoryjne.
W związku z podejrzeniem, że dwaj pacjenci mogli się zarazić od innej leczonej w Centrum kobiety tą groźną chorobą, placówka od piątku wstrzymała przyjęcia.
"Z badań mikrobiologicznych wynika, że nie ma ogniska zakażenia wewnątrzszpitalnego" - powiedziała w niedzielę PAP zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczej w Katowicach Annna Sachs. (PAP)
kon/ tot/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: